Zgodnie z zapowiedzią wreszcie wybrałem się do Muzeum Wojska Polskiego. Zabrałem ze soba sygnalizator PM-1401, aby podobnie jak w Muzeum Techniki Wojskowej znaleźć izotopowe czujniki w statkach powietrznych lub inne przedmioty (kompasy, zegary) zawierające farbę radową. Miernik zaczął wibrować przy zegarze od Spitfire'a i wskaźnikach od niemieckich samolotów w sali poświęconej Bitwie o Anglię. Natomiast na zewnątrz pewien wzrost aktywności przy An-26, niestety dostęp do śmigłowców był utrudniony. Niektóre samoloty mają zdemontowane zegary, co można zauważyć przez oszklone owiewki kabin.
Zegar od Spitfire'a - wybaczcie szumy, ciemno i wysokie ISO... |
Niemieckie zegary z zestrzelonych maszyn. |
Po zegarach zostały tylko maskownice :( |
Pusto :( |
Stary znajomy - izotopowy czujnik oblodzenia w Mi-2 :) |
Do Mi-24 nie ma bliskiego dojścia :( |
An-26 trochę świeci ;) |
Następny cel - Muzeum Techniki (może do tego czasu przyślą mi Smart-Geiger do telefonu, to przetestuję).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!
[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]