Strony

03 kwietnia, 2021

Dozymetr Gamma Scout w/Alert

Dozymetr Gamma Scout omawiałem kilka lat temu [LINK]. Była to jednak podstawowa wersja, nazwana Standard, która rozpoczyna serię złożoną z czterech modeli - Standard, w/Alert, Rechargeable i Online:




Teraz chciałbym zrecenzować model w/Alert. Od wersji Standard różni się obecnością sygnalizacji dźwiękowej impulsów (!) oraz alarmem progowym, informującym o przekroczeniu wybranej wartości dawki oraz mocy dawki. Tak, dobrze przeczytaliście, wersja podstawowa zupełnie nie ma dźwięku. Podyktowane jest to koniecznością oszczędzania baterii, która jest wlutowana na stałe, a wymienić ją może tylko serwis. Producent tłumaczy takie rozwiązanie koniecznością podtrzymania pamięci dozymetru, który stale zapisuje dane pomiarowe. Mały pobór prądu, rzędu 10µA, może być utrzymany jedynie przy stałym wlutowaniu baterii, gdyż typowe styki do wymiennej baterii uległyby utlenieniu i spowodowały wzrost oporu. Dobrze, że bateria wystarcza, według specyfikacji, aż na 10 lat pracy.



W modelu w/Alert dźwięk impulsów jest włączany przez dwukrotne naciśnięcie przycisku kontroli baterii [znak akumulatora], a następnie potwierdzenie przyciskiem [enter]. Czas działania dźwięku jest fabrycznie ograniczony do 10 minut. Instrukcja deklaruje, że pobór prądu przy pracy z dźwiękiem jest 500 razy większy niż bez dźwięku i zaleca używanie tej opcji “raz dziennie”. W przypadku częstszego korzystania producent pobierze dodatkową opłatę za wymianę baterii.
Sam dźwięk jest typowym “klikaniem”, o umiarkowanej głośności ok. 50-60 dB, bez możliwości regulacji. Alarm z kolei sygnalizowany jest seriami trzech sygnałów w odstępie 8 s. Poziom głośności alarmu wynosi 80 dB, jest zatem wyraźny, ale nie ogłuszający. Alarm uruchomi się niezależnie od tego, czy jest włączony dźwięk impulsów.




Progi alarmu ustawiamy, wciskając dwukrotnie przycisk ustawień [trzy nakładające się kwadraty]. Wówczas pojawi się migająca wartość progu, którą zmieniamy kursorami i zatwierdzamy przyciskiem [enter]. Do wyboru mamy wartości od 0,1 do 950 µSv/h, regulowane skokowo:
  • co 0,1 pomiędzy 0,1 a 1
  • co 0,2 pomiędzy 1 a 5
  • co 0,5 pomiędzy 5 a 10
  • co 1 pomiędzy 10 a 20
  • co 2 pomiędzy 20 a 50
  • co 5 pomiędzy 50 a 100
  • co 10 pomiędzy 100 a 200
  • co 20 powyżej 200 itd

Domyślny próg alarmu mocy dawki to 5 uSv/h, pamiętajmy jednak, że z uwagi na słabe ekranowanie licznika G-M, zwłaszcza po bokach, alarm może uruchomić się przy wartości nieco niższej. Jeśli zaś nie chcemy zupełnie korzystać z funkcji alarmu progowego, należy ustawić możliwie wysoki próg. Niestety nie ma możliwości wyłączenia alarmu z pozostawieniem zapisanego progu.
Alarm przekroczenia dawki jest nieco trudniejszy do ustawienia. Musimy najpierw wejść w menu łącznej dawki za pomocą przycisku [enter].. Wyświetli się dawka skumulowana, przyjęta do tej pory przez przyrząd. Wciskamy [enter] drugi raz, pojawi się czas gromadzenia dawki - najpierw dni, potem godziny i minut, po czym znowu zobaczymy łączną dawkę. Wciskamy górny kursor [^] - wyświetli się komunikat [stop], informujący o mającym nastąpić zatrzymaniu gromadzenia dawki Zatwierdzamy za pomocą [enter], zatrzyma się gromadzenie dawki. Wtedy wciskamy powtórnie górny kursor [^]. Wyświetli się [del], ostrzegający o możliwości wyzerowania łącznej dawki. Zatwierdzamy [enter], co skasuje dotychczasową dawkę i czas gromadzenia. Wtedy znowu wciskamy [enter], by wprowadzić nową wartość progu od 5 do 50 mSv, skokowo co 5 mSv.


Ponieważ ustawienie nowego progu dawki oznacza usunięcie dotychczas zapisanej dawki i czasu jej gromadzenia, korzystajmy z tej funkcji rozważnie, zwłaszcza jak zależy nam na ciągłości gromadzenia danych o przyjętej dawce promieniowania.
Ustawianie tego progu jest na tyle skomplikowane, że w instrukcji umieszczono specjalny graf, prezentujący ten algorytm.


Te dwie funkcje odróżniają model w/Alert od podstawowego. Poza nimi obsługa jest identyczna, przypomnę więc jedynie w skrócie funkcje dozymetru:
  • pomiar łącznej emisji alfa,beta i gamma licznikiem okienkowym o średnicy okienka 9,1 mm i gęstości powierzchniowej 1,5-2 mg/cm2.
  • pomiar emisji beta+gamma po odfiltrowaniu emisji alfa cienką przesłoną
  • pomiar samej emisji gamma po odfiltrowaniu emisji alfa i beta grubszą przesłoną
  • każdy z nich w jednostkach równoważnika dawki lub w impulsach na sekundę
  • dodatkowa funkcja pomiaru w trybie przelicznika (zliczanie impulsów przez określony czas)
  • logowanie pomiaru w zaprogramowanych interwałach czasowych i zgrywanie tych danych na komputer
  • zegar z datownikiem
  • pomiar napięcia baterii
  • graficzny wykres poziomu promieniowania
  • sygnalizacja przekroczenia zakresu pomiarowego.
Jak można się spodziewać, Gamma Scout w/Alert dzieli wszystkie wady i zalety z modelem Standard. Tak samo jak on nie ma uszczelnień, w obudowie hula wiatr, a plastik jest cienki i trzeszczy w dłoniach, zwłaszcza szybka na ekranie. Cyfry na wyświetlaczu lekko drżą, wynik ulega sporym wahaniom, a klawiatura membranowa pracuje opornie i lubi się odklejać. 



Czułość licznika nie jest w pełni wykorzystywana z powodu odsunięcia okienka pomiarowego od krawędzi obudowy. Słabe ekranowanie licznika powoduje, że promieniowanie przedostaje się bokami, omijając filtry na okienku. Ale za to Gamma Scout umożliwia filtrowanie poszczególnych rodzajów promieniowania, co z dozymetrów klasy popularnej oferuje jeszcze tylko RadiaScan 701, jednak w mniej wygodniej formie klapki, którą trzeba zakładać na okienko pomiarowe jedną lub drugą stroną. Zaletą Gamma Scouta jest też logowanie pomiaru, pozwalające prześledzić nasze wędrówki w terenie skażonym. Dźwięk impulsów z racji obostrzeń w jego wykorzystaniu jest wątpliwą zaletą, natomiast bardzo przydatny jest alarm, szczególnie, gdy szukamy hot-spotów.

Jaki finalny werdykt? Nie jestem miłośnikiem tych przyrządów, gdyż uważam, że są mocno przepłacone w stosunku do jakości i możliwości. Szczególnie jednak niekorzystnym zakupem jest wersja w/Alert z uwagi na ograniczenia w korzystaniu z dźwięku. W takiej sytuacji lepiej albo zrezygnować z dźwięku i kupić wersję Standard, albo dopłacić za model Rechargeable, wyposażony w akumulator. Wersja w/Alert zatrzymała się w pół drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]