Strony

05 października, 2014

radioaktywna busola (kompas) Adrianowa

Busola Adrianowa, wprowadzona na wyposażenie carskiej armii w 1907 r., była używana przez dziesięciolecia zarówno w Armii Czerwonej, Ludowym Wojsku Polskim, jak również w harcerstwie i różnego rodzaju organizacjach paramilitarnych. Busola była noszona na ręku jak zegarek, posiadała obrotowy pierścień z muszką i szczerbinką oraz blokadę igły. Koniec igły i znaczniki kierunków były pokrywane farbami świecącymi - początkowo na bazie radu - co czyni z busoli wygodne i łatwo dostępne źródło promieniowania.
Żeby jednak nie było zbyt prosto, busola występuje w kilku wersjach
  1.  radziecka, powojenna, sygnowana "A" w kółku i cyframi oddzielonymi kreską, z paskiem przewleczonym przez wycięcia w plastikowym dnie obudowy i z chromowaną igłą, oznaczenia kierunków rosyjskie, farba świecąca okresowego świecenia, nie wykazuje promieniowania,
  2. polska, powojenna, sygnowana logotypem SZMO (Śląskie Zakłady Mechaniczno-Optyczne w Katowicach) lub cyfrą 407 w owalu (wojskowy kod w/w zakładów*) oraz pełnym rokiem produkcji, w plastikowym dnie obudowy mosiężne uszka do paska, igła malowana na czarno, oznaczenia kierunków polskie, emituje do 1,5 mR/h gammy,
  3. harcerska, z pierścieniem wykonanym z plastiku i igłą chromowaną, bez elementów fosforyzowanych lub z farbą okresowego świecenia, nie wykazującą promieniowania,
  4. radziecka wojenna, podobna do powojennej, zwykle bardziej sfatygowana, farba świecąca radowa, rzadziej występuje na rynku i jest droższa

Na busoli radzieckiej litera A, na polskiej logotyp  SZMO.
Z prawej polska, sygnowana SZMO, z lewej radziecka, sygnowana (A) i cyfry dzielone kreską.
Busole obu typów trafiają się na targach w cenie 8-30 zł, w busolach polskich emisja waha się pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami - z tych, które mierzyłem, jednak daje 0,5 mR/h, druga 0,6 mR/h, ale niektóre dochodzą do 1 - 1,5 mR/h. Wynik pomiaru zależy w dużym stopniu od geometrii układu pomiarowego, czyli liczby liczników Geigera w dozymetrze i odstępu między nimi, a także położenia wskazówek i indeksów kompasu wobec detektora(ów):


Zaprzestanie stosowania farby radowej w Polsce było wywołane przede wszystkim obawami o zdrowie pracowników, którzy zresztą, podobnie jak kiedyś amerykańskie "Radium girls", używali jej np. do malowania spławików czy paznokci. Kontrole narażenia na skażenie i promieniowanie, prowadzone przez powstałe w 1957 r. Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, doprowadziły w końcu do wycofania farb na bazie radu.
***
Poniżej, dzięki uprzejmości Sprzedawcy, fotka polskiego kompasu, produkcji Śląskich Zakładów Mechaniczno-Optycznych (SZMO). Kompas jest tu oznaczony jako "harcerski".


I na koniec odwieczne pytanie - czy to jest szkodliwe? Plastikowy spód kompasu nie tłumi promieniowania tak dobrze jak metalowy dekiel zegarka, sama emisja jest też silniejsza z racji większej ilości farby, jednakże dawka, jaką można bezpiecznie przyjąć na kończyny jest dużo większa niż w przypadku innych narządów. Nie ma się zatem czego obawiać, jeśli kompas okazyjnie bierzemy do ręki. Nie powinien jednak znajdować się w pobliżu narządów szczególnie wrażliwych na promieniowanie (tarczyca, gonady), jak również lepiej trzymać go z dala od dzieci. Większym zresztą zagrożeniem od napromieniowania jest możliwość skażenia przez drobiny farby, kruszącej się ze wskazówki i indeksów, które mogą wydostać się przez nieszczelności obudowy, np. przy dźwigni blokady igły. Drugim zagrożeniem jest radioaktywny gaz radon, stanowiący produkt rozpadu radu - jego gazowy stan skupienia powoduje, że bez problemu dostaje się do płuc, gdzie ulega rozpadowi i może powodować nowotwory. Emisja z kompasów Adrianowa jest dość silna z dwóch względów - sporej ilości farby świecącej i mało szczelnej obudowy. Jeśli chcecie się przekonać, ile radonu może wydzielić jeden kompas, włóżcie go do szczelnego pojemnika z węglem aktywnym na dnie, i po 48 godzinach zmierzcie promieniowanie węgla po wyjęciu kompasu. Jak macie czujkę radonu,  np. Airthings Wave, wystarczy godzina:


Więcej na temat radonu znajdziecie, klikając etykietę "radon" na bocznym panelu bloga.
Wracając do samego kompasu, jest on dobrym źródłem do testowania mniej czułych dozymetrów, szczególnie tych, które mają licznik Geigera owinięty folią ołowianą, gdyż przeznaczone są tylko do pomiaru emisji gamma. Są to takie konstrukcje jak "Biełła", "Master", "Fon", "Raton-901", "DRG-01T itp. Pamiętajmy tylko o przechowywaniu w szczelnym pojemniku, najlepiej uszczelnionym silikonem, i umieszczonym w drugim, o grubych ściankach. Jeśli zaś mamy podejrzenia, że kompas nie jest szczelny, ma pękniętą szybkę albo duże szczeliny - oddajmy go do utylizacji w CLOR.

--------------------------------
* kodowanie nazw fabryk zbrojeniowych było dość powszechną praktyką, poniżej kilka kodów zakładów z lat PRL (często były to tylko zakłady produkcji specjalnej w fabrykach cywilnych):

  • 6 - Zakłady Metalowe HCP Cegielski w Poznaniu
  • 11 - Zakłady Metalowe im. Gen. Waltera "Łucznik" w Radomiu
  • 12 - Huta Baildon w Katowicach
  • 21 - Zakłady Metalowe "Mesko" w Skarżysku-Kamiennej
  • 53 - Kombinat Maszyn Włókienniczych "Wifama" w Łodzi
  • 54 - Zakłady Elektromaszynowe Predom-Eda w Poniatowej
  • 131 - Polskie Zakłady Optyczne w Warszawie
  • 343 - Fabryki Maszyn Rolniczych "Pilmet"
  • 361 - Zakłady Chemiczne "Pronit" w Pionkach
  • 407 - Śląskie Zakłady Mechaniczno-Optyczne w Katowicach

14 komentarzy:

  1. Na całe szczęście dziś można kupić (co prawda drożej) doskonałe busole i kompasy z Finlandii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w domu z pięć takich busoli i kilka zegarków ze wskazówkami malowanymi tym specyfikiem, czy przebywanie z tym wszystkim w jednym pomieszczeniu jest bezpieczne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej za długo nie przebywać w bezpośredniej bliskości (tak z pół metra i bliżej), przechowywać w szczelnych pojemnikach i często wietrzyć pomieszczenie. Polecam czujki radonu Airthinghs Wawe do nabycia, wraz z konsultacją - tutaj http://rncheck.com/

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź.
      Czy mógłbyś doprecyzować pojęcie "za długo nie przebywać"? I z jakiego materiału taki szczelny pojemnik powinien być zrobiony?

      Usuń
    3. Kupię jedną i zmniejszę ryzyko promieniowania :)

      Usuń
    4. W sumie tez bym jedna kupil :P

      Usuń
    5. Drożeją ostatnio, poza tym lepiej z nimi uważać ze względu na ryzyko skażenia drobinami farby oraz sporą ekshalację radonu. Ale jak ktoś chce, z demobilu wyprzedają same szkiełka z indeksami - https://allegro.pl/oferta/kompas-wojskowy-busola-obudowa-szklo-adrianowa-7379360642

      Usuń
  3. Na rosyjskim youtube spotkałam się nie raz z promieniującą wersją radziecką z A w kółku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie jest we wpisie jeden błąd
    Wersja z literą A tez wydziela promieniowanie Ok.30mikrosiwertów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Я нашел в машине не рабочий радиация может быть

      Usuń
  5. Ogólnie jest we wpisie jeden błąd
    Wersja z literą A tez wydziela promieniowanie Ok.30mikrosiwertów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dokładniej - nieścisłość, gdyż bardzo wiele egzemplarzy, które miałem w rękach, nie wykazywało aktywności. Nie twierdzę jednak, że nie trafiały się radioaktywne. Trochę jak z kompasem AK, opisywanym w osobnej notce - https://promieniowanie.blogspot.com/2020/10/busola-kierunkowa-ak-z-farba-radowa.html

      Usuń
  6. У меня есть старые нерабочий сколько будет она стоить

    OdpowiedzUsuń

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]