Strony

30 września, 2019

UWAGA! Likwidacja Obiektu Alfa!


Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o likwidacji tego niezwykle ciekawego muzeum, prowadzonego przez ludzi z pasją i będącego unikatem na skalę krajową [LINK]. Miałem przyjemność je zwiedzić i napisać recenzję w 2016 r.
http://promieniowanie.blogspot.com/2016/08/obiekt-alfa-tajne-laboratorium.html
Planowałem kolejną wizytę, widząc rozwój placówki i zaangażowanie prowadzących, m.in. uruchomienie zestawu aparatury pomiaru i kontroli skażeń ZAPKS-1 i coraz to nowe eksponaty.

Dzisiaj załoga napisała taki oto post na swojej stronie:

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele! 
Z wielkim smutkiem przekazujemy Wam informację o likwidacji Obiektu Alfa - Muzeum Zimnej Wojny. W dniu 27 września otrzymaliśmy od nowego dyrektora Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, płk. Adam Zięby, wypowiedzenie umowy dzierżawy. Mamy miesiąc wypowiedzenia i tyle czasu na likwidację muzeum. Dlaczego piszę likwidację? Ponieważ po opuszczeniu przez nas Obiektu Alfa prawdopodobnie pozostanie on niezagospodarowany i popadnie w ruinę. Jedyny taki obiekt w Polsce, zachowany w tak świetnym stanie, zostaje skazany na zagładę. Unikalne miejsce, będące pod opieką grupy wolontariuszy z Fundacji Edukacji Historycznej oraz finansowane przez Agencję Artystyczną "Retro-Pasje" odchodzi do historii. Obiekt Alfa podzieli los wielu podobnych budowli z okresu Zimnej Wojny, porzuconych, rozkradzionych i zdewastowanych. 
Nie jesteśmy w stanie zrozumieć decyzji dyrektora WIHiE, gdyż tak naprawdę nie znamy motywów - wypowiedzenie nie zawiera żadnego uzasadnienia, ani nie zostało poprzedzone żadnymi pertraktacjami. Jeśli macie jakieś pomysły jak pomóc, jak wpłynąć na zmianę decyzji dyrektora- prosimy o kontakt. Sprawę należy nagłośnić, więc prosimy o udostępnianie tej informacji wszędzie gdzie się tylko da. Tekst powyższy możecie kopiować w nieograniczonym zakresie. Może razem uda się uratować ten unikalny obiekt. Z góry dziękujemy za pomoc.
Załoga Obiektu Alfa

Tak po prawdzie, miałem takie obawy - że któregoś pięknego dnia ktoś gdzieś w wojskowej biurokratycznej machinie wstanie lewą nogą z łóżka i jednym pociągnięciem pióra wyśle Muzeum w niebyt. Znając wojsko, była to tylko kwestia czasu. Pozostaje pytanie, co z eksponatami, m.in. z cennym sprzętem dozymetrycznym, doprowadzonym do użyteczności przez pasjonatów elektroniki. Macie jakieś pomysły? Ja nawet nie mam siły więcej pisać...

Udostępniajcie proszę ten post, może uda się jakoś wpłynąć na władze WIHiE albo znaleźć inną siedzibę dla zbiorów?

PS. Tu można podpisać petycję do Ministra Obrony Narodowej:

https://www.facebook.com/1849665548594150/posts/2589637734596924/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]