04 lipca, 2017

Rocznica śmierci Marii Skłodowskiej-Curie



4 lipca 1934 r. nasza dwukrotna Noblistka zmarła w uzdrowisku w Sancellemoz w Szwajcarii na piorunującą anemię. Choroba wywołana była wieloletnią ekspozycją na promieniowanie jonizujące, natomiast obecnie przyjmuje się, że większy wpływ miała praca przy polowych aparatach rentgenowskich podczas I wojny światowej. Jak wiadomo,  Maria wraz z córką zaangażowała się w tworzenie polowej służby rentgenologicznej, działającej w bezpośredniej bliskości pola bitwy. Przewoźne aparaty rentgenowskie, zwane "małymi Curie" znacznie ułatwiły diagnostykę rannych francuskich żołnierzy, ratując życie wielu z nich. Niestety dawki pochłaniane przez personel obsługujący były bardzo duże - jedno prześwietlenie trwało aż pół godziny!
Gdy wybuchła wojna, Maria postanowiła dostarczyć aparaturę rentgenowską jak najbliżej linii frontu. Zorganizowała więc zbiórkę środków i ze zgromadzonych funduszy nabyła samochody, wyposażone w zebrane z miejskich szpitali aparaty rentgenowskie. Zorganizowała też szkolenia dla personelu obsługującego sprzęt, który ukończyło łącznie 150 kobiet. Musiała również przekonać konserwatywną i szowinistyczną społeczność lekarską co do skuteczności diagnostyki rentgenowskiej przy zranieniach w warunkach wojennych. Wykazała się wówczas sprytem, prowadząc rozmowę w ten sposób, że jej interlokutorzy przekonani byli, iż sami wpadli na ten pomysł. Środowisko lekarskie nie pierwszy raz odnosiło się sceptycznie do nowatorskich metod, choć alternatywą dla prześwietlenia było albo szukanie odłamków na ślepo, albo amputacja kończyny (!). Oczywiście, podczas pracy w polowej służbie radiologicznej świeżo wyszkolony personel czasem popełniał błędy, wywołując popromienne oparzenia u rannych [LINK], jednakże bardzo wielu żołnierzy zostało szybciej i skuteczniej wyleczonych. Szacuje się, że z polowej aparatury rentgenowskiej skorzystało około miliona rannych. Maria przez wiele lat po wojnie otrzymywała listy z podziękowaniami od swoich byłych pacjentów. Swe zasługi niestety przypłaciła własnym zdrowiem, a jak się później okazało, również życiem. Jej stan zdrowia pogarszał się systematycznie od końca lat 20. Zaczęła stopniowo tracić wzrok i słuch. W 1934 r. choroba przyspieszyła. Lekarze początkowo diagnozowali grypę i zmiany gruźlicze w płucach. Zalecono wyjazd do sanatorium, jednak nie mogło to już uratować jej życia.
Więcej informacji w poniższym artykule [LINK]

"Małe Curie" ("Petit Curie") wyglądały i działały tak - dziś nie do pomyślenia!:

Źródło
Jak widać, była to rentgenoskopia, a nie rentgenografia. Czym się różnią? Rentgenoskopia to bezpośrednia obserwacja obrazu rentgenowskiego na ekranie fluoryzującym, zaś rentgenografia - wykonanie zdjęcia na kliszy rentgenowskiej. W warunkach polowych rentgenoskopia oszczędzała czas, potrzebny na wywołanie kliszy, i umożliwiała śledzenie położenia odłamka podczas zabiegu. Powodowała jednak zwiększone narażenie personelu na radiację - zarówno chirurg, jak i technik rentgenowski, pozostawali cały czas w polu silnego promieniowania rentgenowskiego. Stosowane wówczas osłony były niewystarczające, nie zdawano sobie również w pełni sprawy ze szkodliwych skutków napromieniowania. Dopiero w latach 30. zauważono skrócenie życia o kilka lat u rentgenologów w porównaniu z lekarzami innych specjalności, co doprowadziło do powstania pierwszych norm ochronnych. Ofiary promieniowania radu i promieni rentgenowskich mają nawet swój pomnik - http://promieniowanie.blogspot.com/2018/07/pomnik-ofiar-radu-i-promieniowania-x-w.html
Fot. ze zbiorów Biblioteki Głównej Akademii Górniczo-Hutniczej
Maria, która w 1916 r. jako jedna z pierwszych kobiet zrobiła prawo jazdy na ciężarówkę, za kierownicą "małego Curie":

Źródło - wraz z innymi ciekawostkami o Marii
Inna wersja nadwoziowa mobilnego RTG - źródło i inne ciekawostki techniczne z Wielkiej Wojny [RUS]
Wyposażenie na zewnątrz - źródło [LINK]
Warunki pracy służby zdrowia podczas I wojny światowej dobrze oddaje książka "Byłem lekarzem w okopach" - polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora]