16 maja, 2014

Dozymetr MS-04B Expert - pomiar alfa po raz drugi


Dozymetr "Expert" - wersja radziecka i eksportowa.


Tym razem opiszę rzadko występujący w Polsce dozymetr, wyposażony w tubę z okienkiem mikowym SBT-11, mogący mierzyć promieniowanie alfa. Poprzednio opisany "Strielec-1" miał tę funkcję wyłącznie dla picu, gdyż cząstki alfa nie byłyby w stanie przeniknąć plastikowej obudowy miernika. Tutaj mamy okienko sondy umieszczone za plastikową kratką z przesuwną klapką. Sonda jest większa, to tuba typu "pancake", okienko pomiarowe ma prawie 4x2 cm.



Miernik mierzy moc równoważnika dawki w mikrosiwertach na godzinę, zarówno przy pomiarze emisji gamma, jak i beta czy alfa. Sprzęt ma dwa zakresy - 1x  i 10x i dwa tryby pomiarowe (R i K). Wynik wyświetla się trochę za krótko (3-4 s), po czym miernik mierzy od nowa. Brak przycisku reset takiego jak w ANRI Sosna. Przełącznik R/K skraca czas pomiaru o połowę - czyli z 70 s w zakresie x1 do 35 s oraz z 7 s do 3.5 s w zakresie x10. W najkrótszym trybie miernik mierzy tak - przydatne jak musimy szybko zmierzyć ileś punktów w danym artefakcie:



Teoretycznie tryb R służy do pomiaru gamma, a K - alfa/beta, oczywiście należy odjąć wynik pomiaru z klapką od pomiaru bez klapki, co rodzi inny problem - jak odróżnić pomiar emisji beta od alfa? Nowoczesny dozymetr Gamma Scout ma przesłonę z 3 położeniami (alfa - bez przesłony, beta - cienka metalowa, gamma - gruba metalowa) i wtedy pomiar ma sens. Tutaj jak widać konstruktorzy zatrzymali się w pół drogi, zwłaszcza, że pomiar emisji alfa i beta dokonuje się w takich samych jednostkach jak emisji gamma - pewnie trzeba przeliczać jak w ANRI Sosna. Instrukcja podaje nawet sposób obliczania aktywności pierwiastków promieniotwórczych w produktach oraz stopnia skażenia powierzchni [specyfikacja i instrukcja po angielsku - LINK].

Dozymetr jest bardzo ciekawą i rzadką konstrukcją, choć ergonomia daje sporo do życzenia. Tuba jest umieszczona w wybrzuszeniu miernika, zatem po położeniu na badanej powierzchni miernik nie przylega do niej równolegle, co może zaburzać pomiar. Okienko pomiarowe tuby oddalone jest dość znacznie od kratki ochronnej, a sama kratka ma gęsto rozmieszczone szczebelki, co tłumi sporą część promieniowania alfa.
Zaletą jest duży zakres pomiarowy - od promieniowania tła aż do 500 µSv/h czyli 50 mR/h - na drugim zakresie (x10) wynik trzeba przemnożyć 10-krotnie. Najmocniejsze zegary lotnicze z jakimi się zetknąłem dawały 6-7 mR/h, a na hali reaktora w Świerku powinno być 10 mR/h (100 µSv/h).
Dozymetr ma niezbyt wygodne przełączniki, obudowa lepsza niż w Strielcu, ale nadal trochę wiotka. Zasilanie z baterii 6F22 9V. Wyświetlacz taki sam jak w dozymetrze "Biełła", "Raton-901" itp., gdy bateria zaczyna się rozładowywać, przestaje wyświetlać kreski - właśnie napięcie spadło w moim egzemplarzu do 4,8 V, choć przed chwilą mierzył jeszcze poprawnie. Pracę miernika ukazuje film:


Sam dozymetr ma swoje humory, już drugi egzemplarz z rzędu zaczyna piszczeć i wyświetlać dziwne znaki po kilku pomiarach bez przerwy na wyższym zakresie. Trzeba wówczas go wyłączyć, odczekać parę sekund i włączyć ponownie. Myślałem, że to może kwestia styku baterii, ale po wymianie na nowoczesny problem pozostał. Problem był zlokalizowany gdzie indziej - dzięki pomocy Michała udało się go rozwiązać [LINK]. Poniżej zdjęcia płytek drukowanych miernika:


 

Przyrząd występował w dwóch wersjach, różniących się zarówno detalami nalepek, jak i ułożeniem elementów na płytce drukowanej:

 Starsza wersja ma flagę Rosji u góry, nowsza - połowę tęczy? ;)



Inna wersja kolorystyczna na rynek rosyjski, podobna do eksportowej:

Ulepszona wersja Expert M:

i Expert M2:

Expert 3 współpracujący z USB! (specyfikacja TUTAJ):

Tak ostatecznie podsumowując ten rozbudowany post - po sprzedaniu dwóch poprzednich egzemplarzy, wreszcie trzeci, odpowiednio przerobiony aby nie piszczał i się nie zawieszał, zagościł u mnie na stałe. Przezenaczenie - szybki pomiar bardzo aktywnych źródeł oraz punktowych źródeł alfa i beta-aktywnych, pomiar wybranych małych powierzchni np. na ceramice uranowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora]