25 marca, 2022

Dozymetry produkowane po Czarnobylu - podsumowanie

Właśnie opublikowałem swój drugi artykuł w Postępach Techniki Jądrowej. Pierwszy dotyczył rozwiązań konstrukcyjnych stosowanych we współczesnych dozymetrach do użytku popularnego [LINK]. Teraz podjąłem próbę podsumowania i usystematyzowania całej radzieckiej i postradzieckiej produkcji sprzętu dozymetrycznego dla ludności, jaka miała miejsce po katastrofie w Czarnobylu. Produkowane wówczas przyrządy podzieliłem na 3 grupy (indykatory, dozymetry, radiometry), a następnie omówiłem każdą z nich wraz z przedstawieniem najważniejszych przykładów. Niektóre z przyrządów omówiłem szerzej, gdyż do dziś zachowują wysokie walory użytkowe, szczególnie dla dozymetrysty-amatora. W przypadku innych zwróciłem uwagę na absurdalne rozwiązania konstrukcyjne, przypominające wszystkie dowcipy o radzieckiej nauce. Artykuł jest ilustrowany autorskimi zdjęciami, niestety do rzadszych przyrządów nie miałem fotografii, które mógłbym opublikować, dodałem więc jedynie odnośniki do stron kolekcjonerów, głównie z Rosji.

Artykuł miał być opublikowany w numerze 4/2021, jednak z racji dużej objętości tekstu został przesunięty do numeru 1/2022. Gdy tekst był już w druku, Rosja zaatakowała Ukrainę, zajmując m.in. teren Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia [LINK]. W sieci od razu zaroiło się od plotek o wzrastającym poziomie radiacji i groźbie skażeń, ludzie zaczęli wykupywać płyn Lugola, a ceny dozymetrów gwałtownie wzrosły [LINK]. W takiej sytuacji mój artykuł powinien być swego rodzaju kompendium wiedzy o radzieckim sprzęcie dozymetrycznym z początku lat 90., który nadal jest w znacznej ilości dostępny na polskim rynku. Mam nadzieję, że moje informacje i opinie ułatwią wybór miernika promieniowania do użytku domowego, pomogą w jego obsłudze i interpretacji wyników, a także oszczędzą rozczarowania z zakupu niektórych przyrządów z kuriozalnymi rozwiązaniami technicznymi.

Numer Postępów Techniki Jądrowej z moim artykułem można pobrać ze strony Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej [LINK]. 


Jeżeli już czytaliście ten tekst, zapraszam do wyrażania opinii w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora]