10 sierpnia, 2023

Detektor radonu Airthings Wave Plus

Norweska firma Airthings (https://www.airthings.com/) od wielu lat produkuje czujniki jakości powietrza, ze szczególnym uwzględnieniem detektorów radonu. Cały asortyment przedstawia się następująco (w nawiasach mierzone wartości):

  • Wave (stężenie radonu, temperatura, wilgotność)
  • Wave 2nd Gen., obecnie Wave Radon (stężenie radonu, temperatura, wilgotność, stan baterii)
  • Wave Plus (stężenie radonu, temperatura, wilgotność, ciśnienie atmosferyczne, stężenie lotnych związków organicznych (VOC), stężenie dwutlenku węgla, stan baterii)
  • Wave Mini (temperatura, wilgotność, stężenie lotnych związków organicznych (VOC), ryzyko powstawania pleśni)
  • Correntium Home alias Canary (stężenie radonu)
  • View Plus (stężenie radonu, temperatura, wilgotność, ciśnienie atmosferyczne, stężenie lotnych związków organicznych (VOC), stężenie dwutlenku węgla, stężenie pyłów PM2,5)
  • View Radon (stężenie radonu, temperatura, wilgotność)
  • View Pollution (stężenie pyłów PM2,5, temperatura, wilgotność)
  • Hub (zbieranie danych ze wszystkich urządzeń firmy Airthings, oprócz pierwszej generacji czujek Wave, i przesyłanie ich do chmury bez pośrednictwa aplikacji w telefonie)

Jak widać oferta jest szeroka, a czujki Wave i View występują w kilku wersjach, pozwalających wybrać najbardziej odpowiedni model w zależności od potrzeb. 


Prezentowany tutaj czujnik Wave Plus jest najwyższym obecnie modelem z serii Wave. Mierzy aż 6 różnych parametrów:

  • stężenie radonu w Bq/m3
  • stężenie dwutlenku węgla (CO2) w ppm, czyli częściach na milion (part ber million, 1 ppm = 0,0001%)
  • temperaturę powietrza w st. C
  • wilgotność powietrza w % RH
  • stężenie lotnych związków organicznych w ppb, czyli częściach na miliard (part per billion, 1 ppb = 0,0000001 %)
  • ciśnienie atmosferyczne w milibarach, czyli de facto hektopaskalach (1 mbar = 1 hPa)

Od strony wizualnej model Wave Plus różni się brakiem srebrnej obwódki na obudowie, występującej w podstawowym modelu Wave, jak również jej nowszej wersji Wave 2nd Gen. 


Uczulam na ten szczegół, jeśli kupujemy używaną czujkę, gdyż często sprzedawcy niedokładnie opisują model. W razie potrzeby pytajmy o sygnaturę, umieszczoną na spodzie czujki. Jest ona widoczna po zdjęciu umocowanego na magnesie uchwytu ściennego:


Przy zakupie pytajmy też o możliwość zwrotu - jeśli kupujemy online, mamy prawo do zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny [LINK]. Piszę o tym, ponieważ w marcu 2021 r. kupiłem czujkę Wave Plus, która choć miała wszystkie atrybuty tego modelu (opis na spodzie, brak srebrnego paska), to przez aplikację była wykrywana jako czujka... Wave!  Sprawa otarła się o firmę Airthings, do której zgłosiłem problem, myśląc początkowo, że to kwestia nieaktualnego oprogramowania albo sparowania czujki z telefonem poprzedniego użytkownika i koniecznością resetu ustawień. Firma najpierw nie dowierzała, że czujka jest opisana jako model Plus, ale po nagraniu poniższego filmiku uznała, że prawdopodobnie ktoś przełożył elektronikę ze starszego modelu do nowszego (!).


Na szczęście udało mi się dokonać zwrotu - Sprzedający nie robił problemów, choć minął prawie miesiąc od zakupu - ale uczulam na takie sytuacje. Sprawdzajmy model przed zakupem, a po odebraniu przesyłki od razu upewnijmy się, czy aplikacja wykrywa czujkę Wave Plus, czy tylko Wave.

***

Obsługa czujki Wave Plus jest identyczna jak modelu Wave: wkładamy baterie (2x AA), instalujemy aplikację i dodajemy urządzenie. Podczas tej procedury aplikacja poprosi nas, byśmy wyjęli i ponownie włożyli baterie do czujki (wystarczy jedną z nich wysunąć dosłownie na chwilę). Czujka zostanie sparowana z naszym telefonem i rozpocznie wstępny pomiar. Pierwszy wynik uzyskamy w ciągu kilkunastu minut, jednak pełen proces kalibracji wszystkich czujników zakończy się dopiero po 7 dniach.  Aplikacja informuje nas, ile dni jeszcze zostało (Sensors calibrating - Day... of 7):


Pomiar wszystkich parametrów odbywa się według tego samego schematu - czujka mierzy bieżącą wartość, a także w osobnych zakładkach pokazuje wykres zmian parametru z ostatnich 48 godzin, tygodnia, miesiąca i roku. W porównaniu z podstawowym modelem Wave mamy po prostu więcej zakładek. Tak samo jak w starszym modelu działa też "czujnik machania" (wave sensor), w postaci dwóch dziurek, do których zbliżamy dłoń, aby czujka uruchomiła sygnał świetlny. Sygnał ten informuje nas, czy którykolwiek z mierzonych parametrów nie przekracza dopuszczalnych wartości, a jeśli przekracza, to jak bardzo:

  • zielony - wszystko w normie
  • pomarańczowy - nieznaczne podwyższenie
  • czerwony - duże przekroczenie norm
Jest to oczywiście bardzo ogólna sygnalizacja, pokazująca, że jakość powietrza się pogarsza, ale nie mówi nam ona, dlaczego - czy przez radon, CO2 czy VOC? To już musimy sprawdzić w aplikacji.

Najważniejszą dla nas funkcją jest oczywiście pomiar stężenia radonu. Podczas testów najpierw umieściłem czujkę Wave Plus w tym samym drucianym koszyku, co dotychczas stosowane przeze mnie czujki Wave oraz Canary.

Wskazania okazały się zgodne, w granicach niepewności pomiaru. Stężenie radonu w moim pokoju zasadniczo jest niskie, ok. 10 Bq/m3, jedynie przy całkowicie zamkniętych drzwiach i oknie niekiedy skacze do 20 Bq/m3. 

Czujka Wave Plus docelowo zastąpi pierwszy model Wave, który na tym stanowisku znajduje się od stycznia 2020 r. Starsza czujka trafi do piwnicy.

***

Zerknijmy jeszcze na dodatkowe funkcje, choć wykraczają one poza tematykę bloga: pomiar stężenia dwutlenku węgla (CO2) i lotnych związków organicznych (VOC) oraz ciśnienia atmosferycznego.

Dwutlenek węgla jest stale obecny w atmosferze Ziemi, jako jeden ze śladowych składników powietrza. Obecnie przeciętne stężenie wynosi 0,04% (starsze książki popularnonaukowe, które pamiętam z dzieciństwa, podawały 0,03%). Gaz ten powstaje w wyniku procesów oddychania tlenowego, fermentacji alkoholowej, rozkładu związków organicznych, spalania paliw kopalnych, procesów wulkanicznych itp. W małych ilościach (do 500 ppm), występujących w normalnych warunkach, dwutlenek węgla nie jest szkodliwy. Co więcej, stanowi czynnik chemicznej kontroli oddychania w organizmach ludzi i zwierząt: wzrost stężenia zakwasza krew, prowadząc do pobudzenia oddychania, spadek alkalizuje, dając sygnał, że podaż tlenu jest wystarczająca. Dlatego też podczas bardzo szybkiego oddychania (hiperwentylacji), kiedy usuwamy większość CO2 z krwi, może dojść nawet do okresowego bezdechu. 

Nieznaczny wzrost stężenia CO2 w powietrzu, do ok. 1000 ppm, np. w niewentylowanych pomieszczeniach, powoduje uczucie duszności i osłabienie zdolności umysłowych, a powyżej 2500 ppm także fizycznych. Toksyczne działanie obserwuje się od 5 %, zaś śmiertelne zatrucia od 10-15 %. Działanie poszczególnych stężeń szczegółowo przedstawiono w tej tabeli:

https://www.label.pl/po/co2_1.html

W gospodarstwie domowym CO2 gromadzi się głównie na skutek braku odpowiedniej wentylacji, zwłaszcza podczas korzystania z gazowych kuchenek, pieców i ogrzewaczy wody. Warto pamiętać zatem zarówno o odprowadzeniu spalin (drożna kratka wywiewna lub wyciąg), jak również o doprowadzeniu świeżego powietrza np. przez uchylone okno. Podczas testów pozostawiłem czujkę w kuchni przy zamkniętym oknie i otwartych drzwiach na korytarz przez 9 godzin - od wyjścia do pracy aż do powrotu. Stężenie CO2 wahało się między 450 a 650 ppm. Zagotowanie czajnika z wodą przy zamkniętym oknie podwyższało ten wynik do 800-1000 ppm, jednak najsilniejszym źródłem CO2 był gazowy piekarnik - szczytowa wartość pomiaru sięgnęła prawie 1500 ppm. Pieczenie trwało 40 minut, wynik wkrótce ustabilizował się na poziomie 1200 ppm, a potem jeszcze spadł. 


Podobny odczyt chwilowy, jak przy piekarniku, osiągnąłem podczas robienia przetworów, kiedy czynne były 3 największe palniki w kuchence. Na wykresie jednak uśredniona wartość jest wyższa, pewnie z racji dłuższego czasu pracy - zagotowanie syropu do napełnienia dwóch trzylitrowych słoików, a następnie ich zapasteryzowanie (pojedynczo) zajęło półtorej godziny: 


Stężenie CO2 może wzrosnąć też na skutek zastosowania tego gazu w postaci czystej: jako suchego lodu (zestalonego CO2), używanego w chłodnictwie, gaśnic śniegowych, butli do gazowania piwa itp. Niekiedy wzrost stężenia CO2 może być śmiertelny, jak podczas imprezy urodzinowej w moskiewskim klubie, kiedy dla osiągnięcia efektu dymu wrzucono do basenu aż 30 kg suchego lodu: 3 osoby zmarły, 4 trafiły do szpitala [LINK].

***

Lotne związki organiczne (LZO), określane często skrótem VOC (Volatile Organic Compounds) lub TVOC (Toxic Volatile Organic Compounds) wydzielają się z tworzyw sztucznych, farb, lakierów, klejów, świec, kadzideł, odświeżaczy powietrza i środków czystości, najczęściej pod wpływem ciepła oraz światła słonecznego. Są one bardzo powszechne w naszym otoczeniu:

https://ranking-oczyszczaczy.pl/poradnik-czystego-powietrza/lotne-zwiazki-organiczne/

W małych stężeniach powodują podrażnienie śluzówki nosa i gardła, pieczenie oczu, bóle głowy, uczucie zmęczenia. W większych, przy długotrwałym narażeniu, mogą powodować poważne problemy zdrowotne - uszkadzać nerki, wątrobę, serce czy nawet prowadzić do powstawania nowotworów.

Czujka Wave Plus pozwala zmierzyć stężenie lotnych związków organicznych i sprawdzić, czy jest ono stałe, czy też znacznie zwiększa się po zamknięciu okien i drzwi w danym pomieszczeniu. Jeśli koncentracja wzrasta, warto spróbować zlokalizować źródło zanieczyszczeń, a jeśli to nie jest możliwe, zainwestować w oczyszczacz powietrza. W moim przypadku czujka Wave Plus zarejestrowała dwa skoki stężenia VOC (a także CO2) po zamknięciu drzwi od pokoju: jeden przed porannym wyjściem na targ, a następnie, około południa, na spacer:


Co ciekawe, skoki stężenia VOC, zarówno w pokoju, jak i w kuchni, występują najczęściej w nocy, a ściślej, we wczesnych godzinach porannych. 

Ostatnia funkcja, o której tylko wspomnę pokrótce, jest pomiar ciśnienia atmosferycznego (do spółki z temperaturą i wilgotnością powietrza). Pozwala nam stosować czujkę Wave jako domową stację pogody. Wskazania są porównywalne z tradycyjnym barometrem (aneroidem), zaś istotną przewagą jest tworzenie wykresu zmian ciśnienia, i to zarówno krótkoterminowych o dużej rozdzielczości, rzędu pojedynczych milibarów, jak i długoterminowych. 

Nie pokazuję wykresu rocznego - jest on bardzo krótki, gdyż czujkę testuję dopiero miesiąc.

A dodatkowo nie trzeba pukać, jak w typowy mechaniczny barometr, który ma dużą bezwładność i nie pokazuje od razu niewielkich zmian ciśnienia.

Przydatną opcją, występującą też w nowszych seriach modelu Wave, a także czujkach Wave Mini, jest ikona stanu baterii, pojawiająca  się obok symbolu czujki na liście dostępnych urządzeń w aplikacji.


Dzięki niej szybko zorientujemy się, czy bateria za jakiś czas nie będzie wymagać wymiany - przydatne szczególnie jak mamy więcej czujek i nie pamiętamy, kiedy w której instalowaliśmy baterie. W mojej pierwszej czujce Wave bateria rozładowała się przedwcześnie, a dodatkowo wyciekła. Problem zauważyłem dopiero po dwóch dniach, gdy nie mogłem zsynchronizować czujki z aplikacją, ponieważ wyłączyła się z braku zasilania. Teraz mógłbym zauważyć, że bateria jest na wyczerpaniu i w porę ją wymienić.

***

Czas na podsumowanie.  Czujka Wave Plus jest znacznie rozbudowana w stosunku do modelu Wave, jednakże jej nowe funkcje nie są niezbędne dla dozymetrysty amatora, dla którego najważniejszy jest sam pomiar stężenia radonu. Mierzenie zawartości lotnych związków organicznych (VOC), stężenia dwutlenku węgla czy ciśnienia atmosferycznego najbardziej istotne jest dla osób, którym zależy na kompleksowym monitorowaniu parametrów powietrza w swoim domu. Oczywiście jeśli stosujemy różne związki organiczne (rozpuszczalniki, smary, paliwa) i chcemy mieć pewność, że nic się nie ulatnia, warto pomyśleć o czujce Wave Plus. Przyda się nam też, jeśli mamy gazowy piec łazienkowy, piekarnik albo inne urządzenia, mogące emitować duże ilości dwutlenku węgla. W przeciwnym wypadku wystarczy podstawowy model Wave, najlepiej 2nd Gen. 

***

Podoba Ci się mój blog i chcesz wesprzeć twórcę? Zapraszam na Patronite - https://patronite.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora]