Na moim ulubionym stoisku ostatnio panuje obfitość ceramiki uranowej. Tym razem kupiłem ten oto korpus ceramicznej lampy. Widziałem go już wcześniej, ale wolałem skupić się na mniejszych i bardziej aktywnych obiektach. Ponieważ miałem rozpoznany teren, zabrałem ze sobą dozymetr Gamma Scout, który nie jest najlepszym wyborem na tego typu poszukiwania. Małe okienko pomiarowe uniemożliwia wyszukiwanie z większej odległości, każdy artefakt podejrzewany o "świecenie" trzeba brać do ręki i przybliżyć do okienka pomiarowego.
Lampa ma wysokość 37 cm i średnicę najszerszej części 17 cm. Aktywność wykazuje żółta polewa, niebieska nie przekracza tła. Na żółtych obszarach EKO-C wskazuje 50-60 cps, Polaron 5,5-9 µSv/h (beta+gamma), zaś Gamma Scout 0,8-1,4 µSv/h, Wszystkie pomiary z otwartymi osłonami tub Geigera. Pomiar z zamkniętymi nie wychodzi znacznie poza tło.
Pytanie - gdzie góra, a gdzie dół?
Przedmiot jest najprawdopodobniej fragmentem żyrandola, tutaj podobna kostrukcja, tylko ze zwykłej ceramiki:
Źródło - Allegro |
Jak dotąd, jest to największy z upolowanych artefaktów, choć o przeciętnej aktywności. Niestety duże gabaryty zwiększają ryzyko uszkodzenia i utrudniają pomiary. Poniżej pomiar aktywności przy użyciu wymienionych wyżej radiometrów:
Piękna! Planujesz zrobić zestawienie kolorów które posiadały domieszki uranu? Ja znam jedynie klasyczny pomarańczowy kolor - chętnie bym swoją kolekcję ceramiki powiększył o inne wzory i kolory.
OdpowiedzUsuńTak, zrobię coś takiego, póki co mam kolaż ze wszystkimi wyrobami z polewą uranową, jakie miałem, teraz muszę porobić wzorniki barw z tych zdjęć :)
Usuń