22 kwietnia, 2024

Dozymetr AIR-09 z Aliexpress

Miernik ten, pomimo trochę zabawkowego wyglądu, jest nieco bardziej zaawansowaną konstrukcją niż proste przyrządy dostępne na Aliexpress. Wyprodukowany został przez Shenzen Reputation Electronic Technology Co. Ltd. i na pierwszy rzut oka przypomina trochę Fnirsi GC-01. Sama nazwa zaś sprawia wrażenie nawiązania do AIR-02, który omawiałem rok temu.

Przyrząd mierzy promieniowanie gamma i beta za pomocą szklanego licznika G-M całkowicie zakrytego plastikiem obudowy. Jest to więc tzw. druga szkoła budowy dozymetrów według mojej autorskiej systematyki. W tym układzie licznik G-M jest całkowicie zasłonięty obudową, jednak nie ma dodatkowego filtra odcinającego promieniowanie beta i wyrównującego charakterystykę energetyczną. Obie te funkcje spełniane są częściowo przez ściankę samego licznika (zwykle szklaną, mającą dawać namiastkę kompensacji energetycznej), a częściowo przez obudowę, jednak ich wydajność jest niższa niż tradycyjnego filtra. W efekcie dozymetr mierzy całe promieniowanie gamma oraz większość emisji beta, filtracja jest minimalnie lepsza niż przy zupełnie odsłoniętym detektorze. W podobnym układzie zbudowano jeszcze chińskie BR-9B i JMV-2, rosyjski Radex One i Atom Simple czy krajowe Radiatex MRD-1 i MRD-2. Obecnie szkoła ta jest bardziej popularna niż całkowite odsłanianie detektora z pozostawieniem jedynie kratki w obudowie (BR-6, Soeks 01M, Rodnik 3). O samych "szkołach" budowy dozymetrów pisałem na łamach Postępów Techniki Jądrowej [LINK].


Wynik podawany jest na dużym kolorowym wyświetlaczu. Widzimy na nim:
  • bieżącą moc dawki (w kółku pośrodku)
  • średnią moc dawki (Average)
  • maksymalną moc dawki (Maximum)
  • próg alarmu mocy dawki (Current Alarm)
  • łączną dawkę (Cumulative Stored)
  • stan baterii
  • kontrolki alarmów (świetlny, wibracyjny i dźwiękowy)
  • godzinę (hh:mm:ss) i datę (rrrr-mm-dd)
Przyrząd obsługujemy za pomocą klawiatury o czterech kursorach z przyciskiem centralnym, służącym jako włącznik i do zatwierdzania pozycji menu. 


W ekranie głównym oba kursory boczne uruchamiają tryb wykresu, kursory góra/dół nie mają funkcji.  Długie przyciśnięcie prawego kursora, oznaczonego symbolem koła zębatego, przenosi nas do menu ustawień, z którego wychodzimy lewym kursorem, oznaczonym zawiniętą strzałką.

W trybie wykresu oś czasu obejmuje ostatnie 2 minuty, zaś oś wartości wyskalowano co 0,2 µSv/h w zakresie 0-1 µSv/h.


Ustawienia są bardziej rozbudowane niż w typowych dozymetrach z Aliexpress:
  • Set unit - wybór jednostki pomiaru (µSv/h, µGy/h, mR/h, cps, cpm)
  • Set Alarm - ustawienie alarmu mocy dawki (dowolnie) i reset dawki skumulowanej
  • Set Clock - ustawienie daty i godziny
  • Ala Mode - tryb alarmu (LED, wibracja, dźwięk)
  • Set Disp - ustawienia wyświetlacza (jasność, język - angielski lub chiński)

Zabrakło niestety alarmu progowego łącznej dawki, AIR-09 nie posłuży więc jako sygnalizator przekroczenia dawki, musimy sami pilnować wskazań, jeśli chcemy używać go do takich celów.

Licznik G-M jest umieszczony przy lewej ściance obudowy, patrząc od przodu. Niestety nie zostało to zaznaczone, położenie musiałem ustalić więc doświadczalnie. Czułość dozymetru jest bardzo nierówna. Na słabe źródła, takie jak szkło uranowe, nie reaguje praktycznie wcale. Mniej aktywna ceramika o niekorzystnej geometrii (dzbanuszek Gouda) powoduje ospały wzrost wskazań. Bardziej aktywna zaś i lepiej dopasowana do detektora (kafel) daje odczyt przeszacowany. Silniejsze "świecidełka", jak skala od DP-63, dają wręcz 10x zawyżenie wyniku, choć odczyt stabilizuje się na tej wartości, zamiast rosnąć w nieskończoność lub zawieszać przyrząd, jak to bywało w innych konstrukcjach. Zwraca też uwagę niskie tło naturalne, rzędu 0,02-0,05 uSv/h, mierzone przez ten miernik w miejscu, gdzie zwykle wynosi 0,10-0,13 µSv/h - odnoszę wrażenie, że dozymetr mierzy tylko składową wysokoenergetyczną tła.



Alarm progowy jest typu jednokrotnego - wciśnięcie środkowego przycisku wyłącza sygnalizację i możemy kontynuować pomiar, nie musimy czekać na spadek wyniku poniżej wartości progu.

Obudowa jest dość duża, przypomina pod tym względem GC-01, jednak nie ma gumowych dodatkowych osłon po bokach, jak tamten przyrząd. Całość wykonano solidnie, plastik jest gruby, a połówki są dobrze spasowane. Niestety przyrządu nie da się rozkręcić - obudowa nie ma śrub, połówki połączono na stałe.


Zasilanie odbywa się z wbudowanego akumulatorka, ładowanego przez port USB-C. W komplecie otrzymujemy sztywne pudełko, kabel USB i książeczkową instrukcję obsługi. 


Instrukcja, pomimo typowo niestarannego tłumaczenia, jest dosyć treściwa - oprócz opisu poszczególnych menu zawiera też podstawowe informacje z zakresu dozymetrii i ochrony radiologicznej (stała rozpadu, warstwa półchłonna, limity dawek itp.).


Czas na podsumowanie. Dozymetr określiłbym jako wystarczający do większości pomiarów przeprowadzanych przez dozymetrystę amatora, za wyjątkiem szkła uranowego i innych słabych źródeł. Należy też się liczyć ze znacznym zawyżeniem wyniku od silniejszych źródeł (zegary lotnicze, minerały). 

Plusy:
  • solidne wykonanie
  • rozbudowane ustawienia
Minusy:
  • niska czułość na tło naturalne i słabe źródła
  • brak alarmu łącznej dawki

Jeżeli spotkaliście się z tym miernikiem lub macie uwagi do powyższej recenzji, dajcie znać w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]