14 sierpnia, 2021

Porcelana elektrotechniczna z glazurą uranową

Glazura uranowa oprócz zastosowania dekoracyjnego miała również przeznaczenie stricte praktyczne. Używano jej do pokrywania porcelitowych izolatorów na gniazdkach, wtyczkach, oprawkach i izolatorach. Dodatek uranu obniżał temperaturę topnienia i zmniejszał napięcie powierzchniowe, zapewniał też lepsze przyleganie glazury do porcelitu.
Do tej pory omawiałem jedynie pokrętło włącznika światła [LINK] oraz kompletny włącznik [LINK], jednak pomimo usilnych poszukiwań na targu nie udawało mi się znaleźć podobnych przedmiotów.  Ostatnio jednak nastąpił swoisty wysyp i co najważniejsze, w przystępnych cenach. 

1. Wtyczka sieciowa wygrzebana z wiaderka z drobnymi detalami elektrotechnicznymi (5 zł):


  • ANRI Sosna - 17 µSv/h
  • EKO-C - 135 cps
  • Radex RD1008 - 970 rozp/min*cm2 
  • MKS-01SA1M - 4000 rozp/min*cm2


2. Gniazdko natynkowe. Obserwowałem je dłuższy czas, przy jednej próbie zakupu cena momentalnie skoczyła z 30 zł na 70 (!), gdy sprzedający zauważył, że gniazdko jest z porcelitu, a nie z tworzywa sztucznego. Po kilku miesiącach na szczęście kupiłem za 30 - jak widać, czasem warto poczekać.


W gniazdku znajdują się dwa bezpieczniki lamelkowe, z czego jeden zastąpiony grubym drutem.

Pomiary części górnej/bocznej:
  • ANRI Sosna - 20/11 µSv/h
  • EKO-C - 215/110 cps
  • Radex RD1008 - >999/740
  • MKS-01SA1M - 2500  rozp/min*cm2


3. Wisząca oprawka żarówki z wyłącznikiem obrotowym na stoisku z różnego rodzaju pamiątkami PRL-u (5 zł). Elementy wykonane z żelaza dość silnie skorodowane, mosiężne popękane, włącznik się nie obraca, ale porcelitowy izolator w dobrym stanie.

Pomiary z obu stron izolatora wykazują niewielkie, ale uchwytne różnice:
  • ANRI Sosna - 13,3/12,8
  • EKO-C - 115/125
  • Radex RD1008 - 850/890  rozp/min*cm2
  • MKS-01SA1M - 3170  rozp/min*cm2

4. Fragment klosza z izolatorem kupiony już siłą rozpędu, gdyż stosunek ceny do aktywności nie był tak korzystny jak przy w/w wyrobach (15 zł). Pierwotna cena była zresztą wyższa (!), ale uzyskałem rabat za wykład o promieniowaniu i zastosowaniu uranowej glazury. 


  • Polaron - 15,6 µSv/h
  • ANRI Sosna - 11,6 µSv/h
  • EKO-C - 85 cps
  • Radex RD1008 - 710  rozp/min*cm2
  • MKS-01SA1M - 3180 rozp/min*cm2

5. Rok późnej trafiło mi się jeszcze jedno gniazdko natynkowe, a ściślej, sam korpus, bez wewnętrznej wkładki ze stykami (10 zł).


  • Polaron - 44 µSv/h (góra), 26 µSv/h (jeden bok), 30 µSv/h (drugi bok)
  • ANRI Sosna - 40,8 µSv/h (góra), 13,3 µSv/h (jeden bok), 17,3 µSv/h (drugi bok)
  • EKO-C - 420 cps
  • Radex RD1008 - powyżej 2000  rozp/min*cm2 (pomiar z zamkniętą przesłoną pokazał +999, a przesłona osłabia ok. dwukrotnie)

6. W tym samym roku kupiłem również kompletną wtyczkę, sygnowaną znakiem jakości VDE (Verband Deutscher Elektrotechniker - Stowarzyszenie Niemieckich Elektryków) i DRGM (Deutsches Reich Gebrauchsmuster - wzór użytkowy Rzeszy Niemieckiej, czyli producent zapłacił za wykorzystanie patentu innej firmy, wyroby wyprodukowane przez właściciela patentu sygnowano DRP - Deutsches Reich Patent).

https://www.youtube.com/watch?v=KLPNeRc5yGU

  • ANRI Sosna 14 µSv/h (bok)
  • Polaron - 23 µSv/h (bok)
  • MKS-01SA1M - 3800 rozp/min/cm2 (bok)

7. Glazura uranowa na porcelanie elektrotechnicznej była również brązowa, o czym przekonałem się, mierząc włącznik do światła ze znanej przedwojennej wytwórni "Bracia Borkowscy", sygnującej swe wyroby znakiem "Brabork":


Jest to jak dotąd jedyny taki wyrób, do tej pory w elektrotechnice spotykałem się tylko z glazurą czarną.

8. Kolejny włącznik obrotowy, wypatrzony na stoisku z różnymi akcesoriami elektrycznymi (gniazdka, oprawki) i innymi drobiazgami (kałamarze, klamki), pochodzącymi z wykopków. Wnętrze niestety skorodowane, a obudowa pęknięta i z odpryskiem glazury:


Włącznik nosi znak jakości VDE, niestety inne sygnatury są nieczytelne. Pomiary:
  • ANRI Sosna - 28-29 µSv/h
  • MKS-01SA1M - 6700-7200 rozp/min*cm2
  • EKO-C - 240-250 cps
W ultrafiolecie włącznik wygląda tak - odprysk glazury i części ceramiki pozwala zobaczyć, jak głęboko przeniknęła glazura uranowa podczas procesu szkliwienia:



***

Jak widać, udało mi się skompletować najczęściej spotykane izolatory z glazurą uranową. Do pełnego kompletu brakuje jeszcze kostek przyłączeniowych, stosowanych m.in. w transformatorach dzwonkowych. Poniżej zdjęcie udostępnione przez Adama ze strony Była sobie elektronika [LINK].



Poszukiwanie takiej ceramiki wymaga sprawdzania każdego egzemplarza dozymetrem lub przesiewowego "skanowania" kartonów za pomocą "żelazka" o dużej powierzchni detektora. Większość wyrobów pokrytych czarnym szkliwem nie wykazuje aktywności, zatem zakup "na oko" jest bardzo ryzykowny. 
Innym źródłem takich artefaktów mogą być opuszczone budynki wybudowane przed II wojną światową. Stare instalacje najczęściej zachowały się na strychach, w piwnicach i innych pomocniczych pomieszczeniach. Warto je ratować, szczególnie że budynki, w których się znajdują, zwykle w końcu są rozbierane lub ulegają licznym pożarom.

Jeżeli chcecie się pochwalić podobnymi przedmiotami, dajcie znać w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]