16 września, 2025

Dozymetr Biełła DBGB-01i z zegarem i budzikiem

Dozymetry "Biełła" są prostymi miernikami mocy dawki promieniowania gamma, dość powszechnymi na rynku wtórnym. Najbardziej popularny jest model DBG-01i, produkowany przez wiele fabryk w ZSRR i Rosji ("Impuls", "Tienzor", "Elat", "Elektron","Signal"). Jego poprzednikiem jest Biełła-I, wywodząca się z kolei z przeznaczonego do użytku profesjonalnego DKS-04. Rzadziej występuje odmiana DBG-01N z dziesięciokrotnie rozszerzonym zakresem, natomiast prezentowany tu model DBGB-01i jest absolutnym rarytasem.

Wersja ta wyróżnia się wyposażeniem w zegar i budzik. Pełna nazwa brzmi dozimietr bytowoj z czasami-budil'nikom, czyli dozymetr powszechnego użytku z zegarem-budzikiem. 

Wyprodukowany został przez fabrykę "Impuls", produkującą też "zwykłe" Biełły. Prezentowany egzemplarz jest wersją eksportową, z opisami po angielsku, zatem jest jeszcze rzadszy.

Dozymetr wygląda jak typowa Biełła DBG-01i za wyjątkiem oznaczeń na nalepkach i braku diody LED do testowania napięcia baterii - w jej miejscu jest zaślepka w kolorze obudowy.

Istotne różnice znajdziemy dopiero przy sposobie obsługi. Przede wszystkim dozymetr nie ma włącznika zasilania, włączamy go przez włożenie baterii. Dolny przełącznik, który w standardowej wersji był włącznikiem, tutaj służy do wyboru cyfry zegara i budzika, którą chcemy ustawić, a także zmieniamy nim tryb pomiaru (indykator dźwiękowy/pomiar przez 40 s). W wersji rosyjskiej opisany jest wybor, w angielskiej select. Z kolei górny przełącznik, zamiast włącznika dźwięku służy za przełącznik trybu pracy dozymetr/zegar (ros. MED/wriemja, ang. EDR/time). Przycisk resetujący pomiar zachował tą funkcję, choć już nie testuje baterii, a w trybie zegara służy do ustawiania poszczególnych cyfr (ros. pusk/ustan., ang. start/set).

Uruchamiamy! W komorze baterii wita nas metryczka z numerem seryjnym i datą produkcji, pozostałe "Biełły" miały te dane umieszczone na tylnej nalepce.


Po włożeniu baterii, jeśli włączony jest tryb pomiaru (górny przełącznik w górze), na ekranie zobaczymy same zera z kropką pośrodku i będziemy słyszeć cichy terkot generatora, ale pomiar się nie uruchomi, dopóki nie wciśniemy przycisku na górze obudowy. Jeśli zaś włączony jest tryb zegara (górny przełącznik w dole) to dozymetr będzie odmierzał czas (kropka miga), zaczynając od 00 h 00 min. Teraz możemy ustawić zegar oraz budzik. W tym celu przesuwamy dolny przełącznik w górę i od razu w dół. Zacznie migać cyfra minut, ustawiamy ją przyciskiem na górze obudowy. Po ustawieniu minut znowu przesuwamy dolny przełącznik w górę i w dół, wtedy będzie migać cyfra godzin. Ustawiamy ją tak samo jak minuty. Następne przesunięcia dolnego przycisku pozwolą ustawić minuty i godziny budzika. Jeśli nie chcemy zmieniać którejś cyfry, po prostu przesuwamy dolny przycisk w górę i dół, aby przejść do kolejnej. Zmianę czasu i budzika możemy wykonać w dowolnym momencie, przesuwając dolny przycisk w górę i dół, nie trzeba do tego celu wyjmować baterii. 


Zegar nie zresetuje się, jak przełączymy dozymetr w tryb pomiaru. Pilnujmy tylko, by wtyk baterii zawsze kontaktował, gdyż nawet chwilowa utrata styku spowoduje reset zegara. Według instrukcji średnia odchyłka zegara wynosi 15 sekund na dobę przy temperaturze 20 (+/-5) st. C.

Budzik możemy wyłączyć, przewijając wszystkie ustawienia bez ich modyfikacji, po jednym przejściu tej "kolejki" zniknie kropka z prawej strony wyświetlacza, sygnalizująca włączenie budzika.


Drugie przejście przez ustawienia (czyli cztery szybkie ruchy góra-dół dolnym przełącznikiem) uruchomi budzik ponownie. 

Pomiar odbywa w dwóch trybach. Jeden to prosty indykator z dźwiękową sygnalizacją impulsów. Uruchamiamy go, przesuwając górny przełącznik w dół (pozycja MED/EDR), a następnie dolny przełącznik w górę i w dół, tak jak przy ustawianiu zegara. Zobaczymy wówczas na wyświetlaczu same zera, ale bez dolnych kresek i usłyszymy dźwięk impulsów. 

W tym trybie "Biełła" może służyć do wyszukiwania źródeł promieniowania oraz zgrubnej oceny tła naturalnego (wg instrukcji norma to 20-60 imp/min)

Ponowne przesunięcie dolnego przycisku w górę i w dół przeniesie nas z powrotem do standardowego trybu pomiaru. W tym trybie pomiar odbywa się tak jak w typowej wersji "Biełły", czyli 40 sekund zliczania impulsów, pojedynczy sygnał dźwiękowy, 40 sekund wyświetlania wyniku i ponowny pomiar.

Brak dźwięku impulsów, słychać jedynie ciche tykanie generatora niezależne od częstości zliczania. Pomiar możemy też zresetować w dowolnym momencie, po resecie na wyświetlaczu będą same myślniki aż do ukończenia pomiaru. 

Jest to odmiana względem typowej "Biełły", gdzie na wyświetlaczu widzimy rosnący wynik. Przekroczenie zakresu spowoduje wyświetlanie znaków AAAA i ciągły sygnał dźwiękowy, w takim wypadku resetu dokonamy przyciskiem na górze obudowy. 

***

Pracę dozymetru we wszystkich trybach (w tym uruchomienie się budzika) przedstawiłem na filmiku:


Czułość jest praktycznie taka sama jak standardowej "Biełły", nie prowadziłem więc dłuższych testów.

***

Dozymetr zasilany jest z typowej baterii 6F22 9 V. 

Według instrukcji powinna wystarczyć na 200 godzin pracy w trybie pomiaru przy mocy dawki na poziomie tła naturalnego i na 400 godzin (16,66 dnia) w trybie zegara. Dane te odnoszą się do pojemności baterii dostępnych na początku lat 90., przy zastosowaniu nowoczesnych baterii alkalicznych czas pracy ulegnie znacznemu wydłużeniu.

Jakość wykonania jest taka sama jak we wszystkich Biełłach, czyli niewysoka. Szczególnie dają się we znaki przełączniki, luźno osadzone w prowadnicach, które przekręcają się wokół własnej osi i blokują, uniemożliwiając szybkie przesunięcie:

Zerknijmy jeszcze do wnętrza - zdjęcia z Forum RHBZ, swojego egzemplarza nie otwieram, by nie naruszać plomb:

http://forum.rhbz.org/topic.php?forum=2&topic=162&p=3

http://forum.rhbz.org/topic.php?forum=2&topic=162&p=3

http://forum.rhbz.org/topic.php?forum=2&topic=162&p=3


Na koniec rosyjski filmik porównujący obie wersje Biełły - typową i omawiany dziś model:



W komplecie mamy pudełko ze styropianu i książeczkową instrukcję obsługi (do pobrania z mojego Chomika).


Czas na podsumowanie. Dozymetr ten jest ciekawym rozwinięciem podstawowego modelu "Biełły" i dziedziczy jego większość wad i zalet. Z jednej strony pozwala w miarę dokładnie zmierzyć samą twardą emisję gamma, z drugiej czas pomiaru jest długi, zaś jakość wykonania niezbyt wysoka (przełączniki!). Zegar z budzikiem jest miłym bonusem, choć nie wiem, czy w obecnych czasach ta funkcja będzie często wykorzystywana. Oczywiście pamiętajmy o bardzo wysokiej wartości kolekcjonerskiej, zwłaszcza egzemplarzy z angielskimi opisami.

Jeśli spotkaliście się z tym dozymetrem albo macie uwagi do powyższego opisu, dajcie znać w komentarzach!


***

Zachęcam też do wspierania bloga, zarówno pośrednio, poprzez zakup dozymetrów [LINK], jak i bezpośrednio, przez Patronite lub BuyCoffeeTo 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]