24 sierpnia, 2025

Dozymetr EKO-P



Pracownia Projektowo-Usługowa "Polon Ekolab" (http://www.polon-ekolab.com.pl/) wywodzi się z gdańskiego oddziału Zjednoczonych Zakładów Urządzeń Jądrowych "Polon", a swoją działalność prowadzi od początku lat 90. Firma znana jest z serii przyrządów dozymetrycznych nazwanych "EKO", oznaczanych literami alfabetu. Są to profesjonalne mierniki przeznaczone dla różnego rodzaju służb - granicznych, policyjnych czy ratowniczych - a także placówek, w którzy wykorzystywane są źródła promieniowania. Jeśli uszeregujemy je alfabetycznie, uzyskamy takie oto zestawienie (fabryczne nazwy zostały rozszerzone lub zmodyfikowane przeze mnie dla lepszej czytelności, po oryginalne odsyłam do strony producenta):
  • EKO-C - monitor skażeń radioaktywnych z licznikiem okienkowym SBT-10A lub, w nowszej wersji, typu pancake
  • EKO-C/s - j.w. z dodatkowym gniazdem sondy scyntylacyjnej SSA-1P
  • EKO-D - radiometr beta gamma z sygnalizacją progową
  • EKO-D/p - j.w. tylko bez dźwiękowej sygnalizacji impulsów i opcji zmiany jednostki pomiaru, ale za to ze zmienną stałą czasową
  • EKO-I - radiometr inspekcyjny w kształcie latarki, wykorzystujący licznik okienkowy
  • EKO-ID - dawkomierz - sygnalizator przekroczenia dawki, w rodzaju ALDO-10 (brak informacji na stronie producenta)
  • EKO-K - dozymetr komorowy promieniowania gamma, w układzie przypominającym dawne RKL-60, RKLG-62 czy DK-3
  • EKO-OD - miniaturowy dawkomierz osobisty (z wyświetlaczem) z sygnalizacją progową
  • EKO-P - miernik mocy dawki gamma z sygnalizacją progową
  • EKO-S - miniaturowy sygnalizator progowy (bez wyświetlacza), sygnalizujący przekroczenie jednego z 3 fabrycznie ustawionych progów
  • EKO-S/k - miniaturowy sygnalizator progowy (bez wyświetlacza), sygnalizujący przekroczenie jednego, ustawionego fabrycznie progu (wyprodukowano tylko małą serię)
  • EKO-S/p - sygnalizator progowy przenośny, wyposażony tylko w sygnalizację dźwiękową
  • EKO-S/s - sygnalizator progowy stacjonarny zasilany z sieci 220 V
  • EKO-W - radiometr gamma do pracy w trudnych warunkach, wygląda na wzmocnioną wersję radiometru EKO-D bez możliwości pomiaru promieniowania beta i z wyświetlaczem w innym miejscu
Przyrządy produkcji Ekolabu bardzo rzadko pojawiają się na rynku wtórnym. Czasem można spotkać EKO-C i ewentualnie EKO-D, pozostałe trafiają się raz na kilka lat. Ostatnio udało mi się kupić egzemplarz dozymetru EKO-P, który przedstawię w niniejszym wpisie.

EKO-D został opisany na froncie obudowy "Doserate meter type EKO-P", zaś na nalepce z tyłu "Miernik mocy dawki". Jest to prosty przyrząd dozymetryczny mierzący moc dawki promieniowania gamma w µSv/h, jak również sygnalizujący przekroczenie jednego z kilku fabrycznie zaprogramowanych progów.


Detektorem promieniowania jest popularny licznik SBM-20-1 w ekranie ołowianym. Dozymetr mierzy więc promieniowanie gamma i silne beta. Położenie licznika zaznaczono czerwonym paskiem na szwie między połówkami obudowy. 


Charakterystyka energetyczna licznika i charakterystyka kierunkowa dozymetru przedstawia się następująco:

Wynik wyświetlany jest na prostym czterocyfrowym wyświetlaczu bardzo przypominającym ten z Biełły i innych prostych radzieckich dozymetrów (Fon, Raton). 


Zakresy pomiarowe są dwa, przełączane automatycznie:
  • 0,01-99,9 µSv/h z dokładnością do 0,01 µSv/h
  • 1-999 µSv/h z dokładnością do 1 µSv/h
Impulsy sygnalizowane są dźwiękiem z głośniczka na tylnej ściance obudowy, którego niestety nie można wyłączyć. Obsługa przyrządu sprowadza się do włączenia przełącznikiem na bocznej ściance.

Jak przedstawia się czułość EKO-P? Dozymetr ten jest przeznaczony tylko do pomiaru emisji gamma, nie zmierzymy więc nim większości "domowych źródeł". Ołowiany ekran licznika G-M dość dobrze odcina promieniowanie beta, kontrolka DP-66M powoduje wzrost pomiaru od tła do 0,5 µSv/h - jest to dobry wynik, dla porównania ANRI Sosna, stanowiący wzorzec skutecznej filtracji, osiąga 0,25 µSv/h.

Deklarowany zakres pomiarowy kończy się na 1000 µSv/h. Faktycznie jest on niższy, o czym przekonałem się, mierząc promieniowanie jodu-131 w tarczycy 9 dni po podaniu 15 mCi tego izotopu. W tych warunkach w odległości 5 cm od skóry dozymetr pokazał ok. 500 µSv/h, zaś przy dalszym zbliżaniu nastąpiło zjawisko cofania się licznika (spadek częstości zliczania aż do zaniku dźwięku impulsów) i finalnie przekroczenie zakresu pomiarowego (A999 na przemian z 999,9). Po 13 dniach od podania jodu dozymetr nadal "przekręcał się" w podobnej odległości, podczas gdy moc dawki gamma na powierzchni skóry, mierzona wówczas innymi miernikami, wynosiła:
  • Ludlum 26-1 -  940 µSv/h,
  • RK-21-1C - 896 µSv/h, 
  • RK-67 - ok. 800 µSv/h, 
  • Terra P+ - 740 µSv/h.
Faktyczny zakres pomiarowy kończy się więc przy ok. 500-600 µSv/h.



EKO-P ma alarm progowy o wartościach 1, 5, 25, 100, 300 i 500 µSv/h. Przekroczenie progu sygnalizowane jest dźwiękiem i wyświetlaniem komunikatu o wartości progu, np. A025 (25 µSv/h).

Ciekawie rozwiązano ustawianie wartości progu alarmowego. Otóż aby go ustawić, musimy podłączyć ładowarkę do dozymetru, ale bez włączania jej do sieci. Następnie włączamy dozymetr, który zacznie wyświetlać kolejno, w odstępie 5 s, wartości progów (Axxx), zaczynając od aktualnie zaprogramowanego (A000 oznacza wyłączenie alarmu progowego). 


Gdy na wyświetlaczu pojawi się żądana przez nas wartość, wyjmujemy wtyczkę ładowarki i wyłączamy dozymetr, wtedy nowy próg zostanie zapamiętany. Przy następnej procedurze ustawiania progu wyświetlanie kolejnych progów zacznie się od tej wartości i na niej również zakończy. 


Kolejka progów wyświetlana jest tylko raz, a nie w pętli, dzięki czemu zatrzyma się na aktualnie zaprogramowanym progu. Całość zilustrowałem na filmie, który oprócz metody zmiany progu alarmu prezentuje również działanie alarmu oraz przykładowe pomiary:




Jak widać, jest to bardzo osobliwa metoda wyboru progu, którą trudno zrozumieć bez instrukcji obsługi, upraszcza ona jednak bardzo konstrukcje dozymetru, eliminując dodatkowy przełącznik. Pamiętajmy tylko, by podłączać ładowarkę bez jej włączania do sieci, w przeciwnym wypadku dozymetr rozpocznie procedurę ładowania.

Skoro już jesteśmy przy ładowaniu. Dozymetr wykorzystuje 4 akumulatorki niklowo-kadmowe 1,2 V 400 mAh lub w nowszej wersji niklowo-wodorkowe, zafoliowane jako pakiet. 


Według producenta starczają na minimum 150 godzin pracy, choć w starszych egzemplarzach, zwłaszcza z akumulatorkami niklowo-kadmowymi, mogą być już zużyte. Gdy napięcie akumulatorków zaczyna spadać, dozymetr wyświetla migający myślnik na lewo do wyniku, tak jak odbywa się to w monitorach EKO-C.

Ładowarkę podłączamy do wyłączonego dozymetru, a po jej podłączeniu do sieci na ekranie pojawi się licznik czasu ładowania (L00.0). Pełne ładowanie trwa 14 godzin, czas ładowania jest odliczany co 10 minut. 


Po naładowaniu zobaczymy na ekranie L014. Zaleca się nie przerywać ładowania, szczególnie w starej wersji z akumulatorkami niklowo-kadmowymi. Jeśli włączymy dozymetr podczas ładowania, rozpocznie on normalny pomiar, jednak ładowanie zostanie przerwane. Powyższy sposób ładowania, charakterystyczny dla akumulatorków niklowo-kadmowych, występował też we wczesnych EKO-C i EKO-D.

EKO-P został opracowany w 1998 r. i wtedy zyskał atest. Mój egzemplarz pochodzi z 2012 r. i jest nowszą wersją, wyposażoną w interfejs łączności z komputerem, taki sam jak w EKO-C v.4.0 i 4.2, czyli 4 styki w szeregu. 


Jak do tej pory, nie spotkałem się z innymi egzemplarzami EKO-P. Gdyby ktoś dysponował starszą wersją z początku produkcji, proszę o informację przez formularz kontaktowy bloga.

Obudowa to popularny model KM-33c, stosowany w wielu projektach DIY, np. w sprzedawanym na eBay rosyjskim dozymetrze bez nazwy:

Źródło - eBay

Produkowana jest obecnie przez firmę Maszczyk (https://www.maszczyk.pl/), oferującą szeroki wybór obudów dla elektroniki.
 
Obudowę dozymetru zabezpieczono przed nieautoryzowanym rozkręcaniem przez pokrycie czerwonym lakierem krzyżakowego wcięcia w łbie jednej ze śrubek:



W komplecie znajduje się kartonowe pudełko z nalepką reklamową, ładowarka i instrukcja obsługi, którą możemy też znaleźć na stronie producenta [LINK].


Dozymetr jest nadal w ofercie firmy Polon-Ekolab w cenie 3500 zł brutto:

https://alko-maty.pl/radiometry-licznik-geigera-dozymetry/438-radiometr-miernik-geigera-eko-p-dozymetr.html


Czas na podsumowanie. EKO-P jest prostym, ale dosyć użytecznym przyrządem dozymetrycznym o dosyć szerokim zakresie pomiarowym, zwłaszcza na potrzeby amatorskie. Przyda się tam, gdzie trzeba zmierzyć samą emisję gamma o średnich i wysokich energiach bez towarzyszącej jej składowej niskoenergetycznej oraz emisji beta. Oczywiście w większości zastosowań amatorskich będzie mu brakować czułości na wspomnianą niskoenergetyczną emisję, która dominuje w przypadku szkła uranowego, ceramiki i innych słabych źródeł. Tak na marginesie, recenzowanie takich prostych przyrządów stanowi miły odpoczynek po bardziej skomplikowanych miernikach, gdzie każdej funkcji trzeba poświęcić jeden akapit.

Plusy:
  • prosta obsługa
  • skuteczna filtracja promieniowania beta
  • dobra jakość wykonania

Minusy:
  • nie można wyłączyć dźwięku
  • faktyczny zakres pomiarowy kończy się na ok. 500 µSv/h a nie 1000 µSv/h
  • mała podaż na rynku


***

Zachęcam też do wspierania bloga, zarówno pośrednio, poprzez zakup dozymetrów [LINK], jak i bezpośrednio, przez Patronite lub BuyCoffeeTo 





2 komentarze:

  1. Cena wg producenta to 4200 http://www.polon-ekolab.com.pl/polon/cennik.htm. Czy ta cena jest normalna dla urządzenia o tej jakości i funkcjonalności?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie, ale to punkt widzenia użytkownika prywatnego, który za taką cenę miałby profesjonalny miernik albo i dwa na eBay :) Z kolei dla instytucji, gdzie są konieczne wszelkiego rodzaju atesty itp. to jest to prostu cena do wkalkulowania w koszty, która potem się amortyzuje. Inna sprawa, że strona Ekolabu wygląda jakby dawno nie była aktualizowana, sądząc zarówno po treści, jak i layoucie...

      Usuń

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]