10 grudnia, 2025

Rentgenometr pokładowy DP-3 (bez litery)

Miernik ten jest pokładowym przyrządem dozymetrycznym do pomiaru bardzo wysokich poziomów promieniowania w warunkach wojny jądrowej (do 500 R/h). Przyrząd występuje łącznie w czterech głównych wersjach, z których niektóre miały jeszcze swoje warianty:

  • DP-3 - opisany na Forum RHBZ jako "wersja specjalna", bez przycisku "test" i bez kabli połączeniowych w zestawie, z zakręcaną oprawką szkła mikroamperomierza i zakręcanymi oprawkami żarówek sygnalizacyjnych
  • DP-3A-1 - wersja ze zmienioną elektroniką, z przyciskiem "test", bez kabli w zestawie (UWAGA! Cyfra 1 oznacza pulpit pomiarowy, sonda od tej wersji ma oznaczenie DP-3A-2, numery te nie oznaczają wersji/wykonania jak w polskich miernikach), występuje w dwóch odmianach:
    • lądowa - malowana na szaro
    • lotnicza - malowana na czarno, czerwona lampka z przesłoną zmniejszającą średnicę
  • DP-3B - najpopularniejszy model, z przyciskiem "test" i kablami w zestawie (długość 66, 90 lub 400 cm), występujący w czterech odmianach:
    • starsza - skala półkolista, bez farby okresowego świecenia
    • starsza lotnicza - skala j.w., obudowa malowana na czarno, czerwona lampka z przesłoną zmniejszającą średnicę, w gnieździe zasilania 2 styki, a nie 4.
    • nowsza - skala prostokątna, z farbą okresowego świecenia, inne wytłoczenia krawędzi przedniego panelu
    • nowsza lotnicza - j.w., czerwona lampka z przesłoną zmniejszającą średnicę
  • T-DP-3B - wersja treningowa, z dodatkowym pulpitem dla instruktora, który ustawiał "moc dawki", która następnie miał "zmierzyć" kursant, sonda była pustą plastikową atrapą.
Starszą wersję DP-3B opisywałem na początku istnienia bloga [LINK], następnie niedawno opisałem nowszy wariant tego modelu [LINK]. Dziś chciałbym przedstawić najstarszy przyrząd z tej serii, o którym jest bardzo mało informacji, nawet w rosyjskim internecie.

Miernik jest opisany po prostu DP-3 i jego ogólny układ jest taki sam jak DP-5A i B - składa się z pulpitu pomiarowego i sondy z komorą jonizacyjną:


Różnice względem późniejszych wersji występują głównie w pulpicie:


Prześledźmy te różnice:
  • okrągła, zakręcana oprawka mikroamperomierza
  • zakręcane z zewnątrz oprawki lampek kontrolnych (zielonej i czerwonej)
  • dodatkowe gniazdo żarówki z zakręcaną pokrywką z prawej strony
  • brak przycisku "test" (prowierka)
  • dodatkowe położenie przełącznika zakresów podpisane PR (zastępujące przycisk "test")
  • mufy mocujące kable mają drobne moletowanie zamiast grubych przetłoczeń ułatwiających zakręcanie:

Obsługa jest praktycznie taka sama jak nowszej wersji, tylko zamiast wciśnięcia przycisku "test" należy przełączyć pokrętło zakresów na pozycję "PR", wówczas następuje 30-krotne zwiększenie czułości komory jonizacyjnej i przyrząd rejestruje tło naturalne, a wskazówka powinna znaleźć się między pozycjami 0,4 a 0,8 R/h.


Skala ma podświetlenie na kolor pomarańczowy, a nie biały, jednak nie mam pewności, czy to cecha specyficzna DP-3, czy kwestia użytej żarówki:


Mierniki występowały zarówno w malowaniu srebrnoszarą farbą o fakturze "młotkowej", jak i też matową, o nieco innym odcieniu:


Nie spotkałem się z egzemplarzami w wersji lotniczej, które analogicznie do nowszych wersji powinny być malowane na czarno i mieć nieco mniejszą średnicę czerwonej lampki. 

Na koniec jeszcze fotografia z instrukcji obsługi:


Na forum RHBZ spotkałem się z opinią, że DP-3 to wersja "specjalna", aczkolwiek nie wiem, na czym jej "specjalność" miałaby polegać. Zgodnie z nazewnictwem radzieckich przyrządów dozymetrycznych pierwszy model danego typu nie miał litery (ros. biez bukwy), kolejne zaś oznaczano A, B, W. Tak było w przypadku DP-5, DP-11 i DP-63 [LINK], zatem podejrzewam, że DP-3 również jest po prostu najstarszą wersją tego rentgenometru, co widać zresztą po przyjętych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Następnie równolegle produkowano wersje DP-3A-1 i DP-3B, niemające istotnych różnic konstrukcyjnych, poza skompletowaniem fabrycznego zestawu - DP-3A-1 nie miał kabli w komplecie:


DP-3 z uwagi na bardzo rzadkie występowanie jest niezwykle cennym nabytkiem kolekcjonerskim, aczkolwiek jego praktyczna wartość w "domowej dozymetrii" jest - tak jak i innych wersji - zerowa z uwagi na zakres, zaczynający się od 100 mR/h i kończący na 500 R/h.

Jeśli spotkaliście się z tą wersją albo macie dodatkowe informacje, pozwalające uzupełnić powyższy wpis, dajcie znać w komentarzach!


***

Zachęcam też do wspierania bloga, zarówno pośrednio, poprzez zakup dozymetrów [LINK], jak i bezpośrednio, przez Patronite lub BuyCoffeeTo 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]