Blog o promieniowaniu jonizującym, dozymetrii i ochronie radiologicznej. Zwalcza mity związane ze zjawiskiem radioaktywności i przybliża wiedzę z zakresu fizyki jądrowej oraz źródeł promieniowania w naszym otoczeniu.
Etykiety
29 sierpnia, 2024
Nowa wersja dozymetru Y-M06 z Aliexpress
23 sierpnia, 2024
Robimy pojemnik ołowiany
Większość źródeł, z którym ma do czynienia dozymetrysta amator, emituje promieniowanie beta i niskoenergetyczne gamma (szkło uranowe, ceramika z glazurą uranową), niekiedy z małą domieszką twardej emisji gamma (siatki Auera, medaliony Quantum Pendant). Do przechowywania tych obiektów wystarczą słoiki czy blaszane puszki po cukierkach, papierosach lub ciasteczkach. Czasami jednak trafi się obiekt o silniejszej emisji - minerał, kompas, zegarek - który może wymagać skuteczniejszej osłony.
Ponieważ wydajność osłabienia promieniowania gamma wzrasta wraz z liczbą atomową pierwiastka użytego na osłonę, zatem w ochronie radiologicznej najczęściej stosuje się takie metale, jak żelazo, ołów, rtęć, czy uran. Palmę pierwszeństwa dzierży ołów: ma wysoki ciężar właściwy (11,4 g/cm3) a jednocześnie jest metalem pospolitym, o niskiej temperaturze topnienia (327,5 st. C), który można dowolnie kształtować przez odlewanie, prasowanie, wiercenie, frezowanie itp. Ołów ma też wady - przede wszystkim jego powierzchnia jest porowata, przez co trudno ją odkazić, wymaga więc lakierowania, jeśli chcemy mieć powierzchnię łatwo zmywalną. Takie rozwiązanie zastosowano np. w ołowianej blaszce na klapce filtra dozymetru ANRI Sosna.
Ołów jest bardzo miękki, zatem większe konstrukcje nie są samonośne i wymagają usztywnienia np. stalą. Kolejną wadą jest toksyczność - wchłania się przez skórę, drogą pokarmową i oddechową, powodując zatrucia ostre lub przewlekłe (ołowica). Mimo to ołów jest powszechnie stosowany do wyrobu osłon przed promieniowaniem, zarówno w postaci cegieł osłaniających "komory gorące", jak też różnego rodzaju pojemników, na Zachodzie znanych jako lead pig, a w Polsce jako pojemniki izotopowe.
https://www.ebay.com/itm/124705202782 |
Drugim pierwiastkiem, stosowanym rzadziej, jest żelazo, występujące zwykle pod postacią różnych stopów (stali). Ma ono mniejszy ciężar właściwy niż ołów (7,8 g/cm3), osłony muszą być więc grubsze, za to z uwagi na większą twardość osłony żelazne nie wymagają usztywniania. Zwykle stosuje się je w miejscach, gdzie przestrzeń nie jest ograniczona i można pozwolić sobie na grubszą osłonę z tańszego materiału. Żelazo stosuje się często w kombinacji z ołowiem, jako obudowa pojemników ołowianych, ewentualnie w połączeniu z betonem, głównie w technice reaktorowej. Na poniższym przekroju reaktora kolorem szarym oznaczono osłony betonowe, zaś pomarańczowym - stalowe:
MovGP0, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons |
Rtęć z uwagi na płynny stan skupienia używana jest jedynie w osłonach odcinających promieniowanie tła przy pomiarach bardzo małych aktywności oraz przy spektrometrii [LINK]. Jej ciężar właściwy jest nieco wyższy niż ołowiu (13,6 g/cm3, jednak łatwość parowania, nawet w temperaturze pokojowej, a do tego bardzo wysoka toksyczność, ograniczają jej użycie tylko do wspomnianych stacjonarnych osłon, zwykle kombinowanych z ołowiem i żelazem.
Ostatni z wymienionych pierwiastków to.. uran. Może to się wydawać dziwne, z uwagi na jego promieniotwórczość, jednak pierwiastek ten, o liczbie atomowej 92, ma największy ciężar właściwy spośród pierwiastków występujących naturalnie na Ziemi (19,1 g/cm3). Promieniotwórczość zaś pochodzi w większości od izotopu U-235, występującego w ilości zaledwie 0,7 %, reszta to niskoaktywny izotop U-238 i śladowe ilości innych. Zatem jeśli z uranu naturalnego usunie się większość uranu-235, to pozostały uran-238 (tzw. uran zubożony) będzie wykazywał bardzo niską promieniotwórczość, jednocześnie zachowując wysoki ciężar właściwy, prawie dwukrotnie większy od ołowiu. Bardziej obrazowo mówiąc, promieniowanie uranu zubożonego cztery razy przekracza tło naturalne i jest mniej więcej dwukrotnie słabsze niż uranu naturalnego. Przyjmując tło naturalne na poziomie 0,05-0,20 µSv/h nietrudno obliczyć, że taki pojemnik będzie emitował 0,2-0,8 µSv/h, jednocześnie bardzo skutecznie zatrzymując promieniowanie izotopu zawartego wewnątrz.
Spośród wymienionych wyżej materiałów w warunkach domowych najwięcej zalet ma ołów (dostępność, łatwość obróbki, legalność) i to on posłuży nam do wykonania pojemnika osłonnego.
***
Przejdźmy teraz do części praktycznej. Pojemnik ołowiany możemy łatwo wykonać za pomocą domowych środków. Potrzebować będziemy jakiejś metalowej obudowy, najlepiej z zamknięciem, źródła ciepła (kuchenka, palnik) oraz odpowiedniej ilości ołowiu.
Jako obudowę polecam aluminiowe maselniczki turystyczne, zamykane na dwa zatrzaski.
Poza tym na stopionym ołowiu zbierają się stałe zanieczyszczenia, które warto zebrać czystym, suchym widelcem - momentalnie przywrą i można je wyciągnąć. Powierzchnia płynnego metalu powinna być gładka.
Gdy warstwa ołowiu będzie miała głębokość ok. 1 cm, wyłączamy palnik i na powierzchni stopionego metalu kładziemy mały metalowy pojemnik. Może to być puszka po śrucie do wiatrówki, ślepych nabojach 6 mm lub obcięta puszka od napoju.
Położona na płynnym ołowiu puszka momentalnie ściemnieje od gorąca i przylutuje się do warstwy ołowiu na dnie. W moim przypadku wyszło to trochę niecentrycznie:
Teraz czekamy aż całość trochę ostygnie - ołów musi stężeć, ale może być nadal ciepły. Następnie topimy trochę ołowiu w osobnym naczyniu, np. blaszanym kubku, i stopionym metalem wypełniamy przestrzeń między brzegami puszki a brzegami maselniczki.
Ostatnią operacją jest wykonanie pokrywki - możemy ją odlać, wykładając wierzch naszego pojemnika folią aluminiową i wypełniając stopionym ołowiem. Aby środek się nie zapadł, wypełniamy go czymś, np. pokrywką od puszki, której użyliśmy jako wewnętrzny pojemnik. Jeśli chcemy uniknąć przedostawania się promieniowania między pokrywką a głównym korpusem, warto od spodu pokrywki przymocować płaski ołowiany walec, odpowiadający średnicą wnętrzu pojemnika. Możemy go wyciąć z ołowianego ciężarka do zegara - ołów jest miękkim metalem, więc w razie potrzeby rozklepiemy go, by zwiększyć średnicę albo oklepiemy brzegi młotkiem, by zmniejszyć.
Jak przedstawia się skuteczność mojego pojemnika? Moc dawki generowana przez skalę od DP-63A spada z 50 µSv/h do 7 µSv/h (wg ANRI Sosna, pomiar przez dolną ściankę).
***
Prezentowane powyżej rozwiązanie stanowi tylko propozycję. Możemy użyć dużo większych obudów, np. blaszanych pojemników kuchennych z obciętą puszką po piwie w roli wewnętrznej komory. Ważne, aby obudowa naszego pojemnika miała szczelne zamknięcie, ponieważ większość silniejszych źródeł, dostępnych dla dozymetrysty amatora (minerały, farby radowe), emituje radon. Gaz ten jest produktem rozpadu radu-226, który z kolei powstaje po kilku przemianach z uranu-238 w uranowo-radowym szeregu promieniotwórczym [LINK]. Radon jest gazem wysoce przenikliwym, przedostaje się przez woreczki strunowe, zakrętki słoików i zamknięcia puszek, jednak mocno wciśnięty dekiel wyraźnie ogranicza dyfuzję gazu.
Innym zastosowaniem naszego pojemnika może być domek osłonny obniżający tło promieniowania przy pomiarach małych aktywności lub spektrometrii - tutaj musimy pamiętać, by wymiary wewnętrznej komory pozwoliły zmieścić detektor, próbkę, a w niektórych przypadkach również kabel zasilający. Jeśli nie mamy wystarczająco dużo ołowiu na taki pojemnik, możemy użyć gradowiny żelaznej - odsyłam do osobnego wpisu [LINK].
***
Na koniec kluczowe pytanie: skąd wziąć ołów? Jest to metal dość drogi - w początkach bloga kosztował 15 zł za kilogram czystego metalu. Jego cena zależy od czystości - najtaniej spotkałem się z 10 zł za kilogram przy ołowiu wytopionym z ciężarków do wyważania kół, czysty jest droższy.
Do małego pojemnika, opisanego powyżej będziemy potrzebować minimum 4 kg, z czego 3 kg to główny korpus, reszta pokrywka. Na szczęście możemy pozyskać ołów na targach staroci, kupując ciężarki do zegarów lub inne wyroby, które można przetopić. W moim przypadku były to dwa ciężarki 1,2 kg kupione po 5 zł i jeden 2 kg za 10 zł.
Jeśli próbowaliście samodzielnie wykonać pojemnik ołowiany albo dysponujecie takimi wykonanymi fabrycznie, dajcie znać w komentarzach! Łamy mojego bloga są zawsze otwarte dla Waszych autorskich projektów!
17 sierpnia, 2024
Sonda scyntylacyjna LS-3
- licznikowa beta-gamma LGM-2 (12 x STS-5/BOB-33 lub 3 x STS-6) - 50 szt.
- scyntylacyjna LS-1 (scyntylator alfa 12 cm2 z możliwością wymiany)
- scyntylacyjna LS-3 (scyntylator alfa 120 cm2) - 15 szt.
- licznikowa LP-2 z licznikiem proporcjonalnym RZP-40 o powierzchni 100 cm2
- okienkowa LGO-1 (4 liczniki okienkowe 4 mg/cm2)
- okienkowa LGO-5 (3 liczniki okienkowe) - 50 szt.
- okienkowa LGO-7 (7 liczników okienkowych) - 50 szt.
- M - pomiary ilościowe alfa i beta
- 12 - liczba dynod,
- F - fotokatoda przednia,
- S - fotokatoda antymonowo-cezowa (SbCs) typu S11,
- 35 - średnica fotopowielacza w mm
Wtyk sondy i gniazdo radiometru RUS-5, fot. Adam http://qann.wikidot.com/rus5 |
- Standard 70, czyli osobno wysokie napięcie i osobno zasilanie przedwzmacniacza wraz z sygnałem, po takiej przeróbce podłączymy sondę do urządzeń w tym standardzie oraz do radiometrów URL i URS
- jeden przewód (system RUST), ale wymaga to przeróbek dzielnika napięcia do fotopowielacza, zaś pojedynczy przewód rodzi dodatkowe problemy (pojemność, odbicia falowe), rozwiązanie to jest dość prymitywne, ale dzieki niemu podłączymy sondę do radiometrów RUST, UDR, UDAR, a możliwe, że i do monitorów EKO-C/s i RKP-2, mających gniazdo koncentryczne do sondy SSA-1P.
https://www.clor.waw.pl/images/pliki/historia_clor/wspomnienia_pensko.pdf |
11 sierpnia, 2024
Dozymetr GQ GMC-300S
Amerykańska firma GQ Electronics LLC (https://www.gqelectronicsllc.com/) oferuje szeroką gamę przyrządów dozymetrycznych klasy popularnej. Są to zarówno proste konstrukcje ze szklanym licznikiem M4011, jak również bardziej zaawansowane z licznikami okienkowymi SBT-10A i LND-7317:
- GQ GMC-300E Plus
- GQ GMC-300S
- GQ GMC-320 Plus
- GQ GMC-320S
- GQ GMC-500
- GQ GMC-500 Plus
- GQ GMC-600 Plus
- GQ GMC-800
- GQ GMC-SE
Spośród nich testowałem GMC-320 Plus w 2020 r. [LINK]. Przyrząd miał swoją uboższą wersję, oznaczoną GMC-300E Plus, jednak ostatecznie zrezygnowałem z zakupu i recenzji. Wersja ta wraca teraz w nieco odświeżonej postaci, oznaczona jako GMC-300S i ten model przedstawię w niniejszym wpisie.
https://www.gqelectronicsllc.com/support/GMC_Selection_Guide.htm |
https://www.gqelectronicsllc.com/GMC_300E_Plus_User_Guide.pdf |
- łączna liczba zliczeń od ostatniego uruchomienia (Total Count)
- czas pracy od ostatniego uruchomienia (Elp.)
- średnia częstość zliczania od ostatniego uruchomienia (Average CPM)
- maksymalna częstość zliczania od ostatniego uruchomienia (Maximum CPM)
- bieżąca częstość zliczania w cps (CPS)
- łączna dawka (Dose)
- S1 (zawinięta strzałka)
- w ekranie głównym zmienia tryby wyświetlania wyniku (Text, Graphic, Large Font)
- w menu wychodzi z bieżącego podmenu i wraca poziom wyżej
- w trybie wprowadzania danych kasuje ostatni wprowadzony znak
- S2 (strzałka w górę)
- w trybie tekstowym zmienia dane wyświetlane na dolnym pasku (łączna liczba zliczeń, czas pracy, średnia częstość zliczania w cpm, maksymalna częstość zliczania w cpm, bieżąca częstość zliczania w cps, łączna dawka)
- w trybie graficznym zwiększa skalę wykresu (zoom factor)
- w trybie dużej czcionki zmienia jednostkę pomiaru (µSv/h, mR/h, cpm)
- w menu działa jak kursor górny
- w menu, jeśli pojawi się wyskakujące okienko, przycisk przewija kolejne wartości zdefiniowane fabrycznie.
- S3 (strzałka w dół)
- w trybie tekstowym zamienia wyświetlanie daty na wyświetlanie czasu i odwrotnie
- w trybie graficznym zmienia rodzaj wykresu (słupkowy, linia lub jeden i drugi), w instrukcji (rev. 2.13) opisany jako zmniejszający skalę wykresu
- w trybie dużej czcionki zmienia jednostkę pomiaru (µSv/h, mR/h, cpm)
- w menu działa jak kursor dolny
- w menu, jeśli pojawi się wyskakujące okienko, przycisk przewija kolejne wartości zdefiniowane fabrycznie.
- S4 (symbol włącznika)
- przytrzymanie przez 3 sekundy włącza/wyłącza dozymetr, krótsze przytrzymanie przy włączeniu wyświetli nam tylko na chwilę stan naładowania akumulatora, ale dozymetr nie włączy się
- krótkie wciśnięcie włącza menu ustawień
- w menu wchodzi w kolejne podmenu i potwierdza wybór wartości
- User Option:
- Click sound - dźwięk zliczeń (on/off, niestety brak regulacji głośności)
- Alarm - alarm progowy:
- on/off
- Alarm Volume (9 stopni regulacji lub MAX)
- CPM - alarm częstości zliczania (domyślnie 100)
- µSv - alarm mocy dawki (domyślnie 0,5 µSv/h)
- LED Indicator - zielona dioda sygnalizująca impulsy (on/off)
- Fast Estimate Time - czas uśredniania pomiaru (5-10-15-20-30-60 s lub DYNAMIC)
- Power Saving - automatyczne wyłączenie wyświetlacza po 30 s, przed przejściem w ten tryb dozymetr wyświetla "Entering power saving mode"
- Reset Total Count - zresetowanie łącznej liczby zliczeń, rejestrowanych od ostatniego włączenia
- Display Option:
- Display Mode - wybór trybu wyświetlania wyniku, prościej zrobić to przyciskiem S1...
- Backlight Timer - automatyczne wyłączenie wyświetlacza (1-30 s, wyłączenie podświetlania na stałe, włączenie na stałe)
- Backlight Level - jasność wyświetlacza (1-9)
- Contrast - kontrast wyświetlacza
- Large Font Mode - wybór wartości wyświetlanej w tym trybie (µSv/h, mR/h, cpm), znowu prościej zrobić to przyciskiem S3
- Graph Type - wybór rodzaju wykresu w tym trybie, ta sama funkcja co przycisk S3
- Graphic Zoom - skala wykresu, ta sama funkcja co przycisk S2
- Swivel Display - wyświetlanie ekranu do góry nogami
- Reverse Display - tło ciemne, znaki jasne
- Save Data:
- Save mode - częstotliwość zapisu (co sekundę, co minutę, co godzinę, co sekundę lub co minutę po przekroczeniu progu, wyłączone)
- Note/Location - miejsce na wpisanie własnego opisu miejsca prowadzenia pomiaru (16 znaków), opis pojawi się przy zapisywanych rekordach
- History Data - przewijanie wyników z kolejnych lokalizacji, ostatniej/następnej minuty, godziny, dnia
- Threshold - próg, którego przekroczenie będzie rejestrowane, można osobno ustawić wartość w cpm, µSv i mR (tak, podano jednostki dawki, a nie mocy dawki)
- Erase Saved Data - kasowanie zapisanych danych
- Timed count:
- Set Schedule - zaplanowanie pomiaru z opóźnieniem od 1 sekundy do 256 dni
- 1 Minute Count - natychmiastowy start zliczania przez 1 minutę
- 10 Minutes Count - j.w. przez 10 minut
- 100 Minutes Count - j.w. przez 100 minut
- 12 Hour Count - j.w. przez 12 godzin
- 24 Hour Count - j.w. przez 24 godziny
- Other Duration - j.w. przez dowolnie zaprogramowany czas od 1 sekundy do 256 dni
- Init Setup:
- Date/Time - ustawienie czasu i godziny
- Date/Time Offset - opcja przesunięcia czasu co godzinę o wybraną liczbę sekund (0-59) do przodu i do tyłu
- Calibrate (1,2,3) - menu kalibracji, pozwala zastosować 3 różne źródła kalibracyjne, odpowiadające początkowi, środkowi i końcowi zakresu
- Factory Reset - przywrócenie ustawień fabrycznych i skasowanie wszystkich zapisanych danych
- Set Tube Voltage - napięcie licznika G-M (niestety podane w wartościach niemianowanych zamiast woltów)
- Others:
- Battery - opcje zasilania:
- Battery type - rodzaj (ładowalna/nieładowalna = akumulatorek/ogniwo pierwotne)
- Battery - pozostały poziom baterii w %
- Comport Baud Rate - szybkość transmisji przez port COM w bodach
- About:
- Model - GMC-300S (jakby ktoś zapomniał)
- Revision - wersja oprogramowania, w moim przypadku 1.05
- Serial # - numer seryjny urządzenia (te dwie opcje wystarczyło umieścić w jednym podmenu)
- Manufacture - producent (GQ Electronics LLC, Seattle, WA, USA)
- biurko w domu - 11188 imp,/23,3 cpm/0,14 µSv/h
- stolik przy łóżku w pokoju - 9924 imp./20,67 cpm/0,12 µSv/h
- szafka nocna przy łóżku w salonie - 9626 imp./20,05 cpm/0,12 µSv/h
- biurko w pracy - 9678 imp./20,16 cpm/0,12 µSv/h
https://www.gmcmap.com |
Plusy
- dobra czułość na większość źródeł
- duża liczba ustawień
- współpraca z komputerem
- reset łącznej dawki po wyłączeniu zasilania
- skomplikowana obsługa
- niezbyt solidne wykonanie