Niedawno omawiałem słynny dzbanek do nasycania wody radonem, tzw. Radium Ore Revigator, produkowany w USA w latach 20. XX w. podczas "radowego szaleństwa", kiedy powszechnie stosowano radioizotopy w lekach i kosmetykach. Mogłoby się wydawać, że "radowe szaleństwo" zakończyło się definitywnie po poznaniu szkodliwych skutków promieniowania, a zwłaszcza po głośnej sprawie pracownic fabryki zegarów, tzw. Radium Girls. Jednak ostatnio można zaobserwować jego powrót, tylko pod postacią "jonizacji ujemnej" i "energii skalarnej". Nie pojawia się tu owiana złą sławą Hiroszimy i Czarnobyla radioaktywność, choć wyroby zawierają izotopy promieniotwórcze. Przykładem mogą być medaliony Quantum Pendant, "odpromienniki" na telefony, różdżki Nano Wand, ale też butelki do jonizacji wody. Szukając materiałów do wpisu o Revigatorze, trafiłem na eBay na oferty, zatytułowane "Radium Ore Bottle".