Dozymetry "Biełła" są jednymi z najpopularniejszych mierników promieniowania, produkowanymi masowo dla ludności po katastrofie w Czarnobylu. Ich pierwowzorem jest profesjonalny dozymetr DKS-04 z 1986 r., z zakresem do 999,9 mR/h, mogący mierzyć oprócz emisji gamma również promieniowanie neutronowe. Z tego dozymetru wywodzi się model Biełła-I, noszący jeszcze wiele cech pierwowzoru, ale już o cywilnym przeznaczeniu. Kolejnym jest najpopularniejszy model "Biełły", z kodowym oznaczeniem DBG-01i, omawiany na samym początku istnienia bloga [LINK]. Jego wersją rozwojową jest prezentowany tutaj dozymetr, który jednak pomimo identycznej obudowy nie nosi nazwy "Biełła", a jedynie kod DBG-01N.
Omawiając systematykę tych przyrządów, warto jeszcze wspomnieć o rzadkiej wersji, wyposażonej w zegar i budzik, oznaczoną kodem DBGB-01i. Cała seria dozymetrów "Biełła", łącznie z ich przodkiem DKS-04, przedstawia się następująco:
![]() |
Od lewej: DKS-04, Biełła-I, Biełła DBG-01i, Biełła DBG-01N, Biełła DBGB-01i |
Prezentowany dozymetr od strony wizualnej nie różni się niczym od typowej "Biełły" DBG-01i za wyjątkiem naklejek, choć i tu zachowano ten sam schemat. Zwraca uwagę brak nazwy "Biełła" oraz określenia "bytowoj" (powszechnego użytku) i przelicznika z µR/h na µSv/h. Wersja DBG-01N była produkowana przez zakłady "Impuls", jak dotąd nie spotkałem się z egzemplarzami innych producentów ("Tienzor", "Elat")
Obudowa jest dokładnie ta sama, podobnie wyświetlacz i układ przełączników. Starsze egzemplarze (~1991) mają z tyłu wejścia do podłączenia oscyloskopu, nowsze (1992-1993) już nie - tak samo jak w "Biełłach" DBG-01i:
Najważniejsza różnica znajduje się we wnętrzu. W dozymetrze DBG-01N zastosowano dwa liczniki SBM-20, a nie jeden, dzięki czemu zakres pomiarowy mógł być rozszerzony dziesięciokrotnie w stosunku do podstawowego modelu: z 99,99 µSv do 999,9 µSv/h (0,999 mSv/h).
Tak jak w dozymetrach "Biełła" liczniki G-M są owinięte folią ołowianą, zatem DBG-01N rejestruje tylko promieniowanie gamma. Odwijanie folii zwiększy czułość ale kosztem zafałszowania wyniku przez niskoenergetyczną gammę, więc tego nie polecam takich praktyk. Biełła służy tylko do pomiaru emisji gamma, jeśli chcemy mieć miernik mierzący też emisję beta, polecam Prypeć, Sosnę czy RSKB-104.
Zakres pomiarowy podzielono na dwa podzakresy:
- 0,01-99,99 µSv/h z dokładnością do 0,01 µSv/h i czasem pomiaru 40 s, dźwięk impulsów
- 0,1-999,9 µSv/h z dokładnością do 0,01 µSv/h i czasem pomiaru 4 s, brak dźwięku impulsów.
Przełączane są górnym przesuwnym przyciskiem, który w typowej wersji służył do włączania dźwięku impulsów.
W omawianej wersji dźwięk jest zawsze włączony na niższym zakresie i wyłączony na wyższym.
Pomiar na obu zakresach odbywa się według tego samego schematu, co w standardowym modelu, czyli najpierw następuje zliczanie impulsów, podczas którego wynik rośnie, a na wyświetlaczu między cyframi widzimy kropki.
Po zakończeniu pomiaru pozostaje tylko jedna kropka, będąca przecinkiem, a wynik jest wyświetlany przez tak samo długi czas, jak czas pomiaru.
Następnie pomiar rozpoczyna się od nowa. Możemy go oczywiście zresetować ręcznie przyciskiem na górze obudowy, służącym też do testu baterii.
Z uwagi na statystyczny charakter promieniowania pomiar słabszych źródeł i tła naturalnego na wyższym zakresie jest obarczony dużym błędem. Przykładowo tło naturalne rzędu 0,14 µSv/h na niższym zakresie daje odczyt między 0,1 a 0,3 µSv/h na wyższym.
Przy silniejszych źródłach nie ma aż tak dużej różnicy, a skrócenie czasu pomiaru zmniejsza nasze narażenie na promieniowanie. Natomiast istnieją wyraźne różnice w wyniku przy pomiarach na obu zakresach:
Aby dokładniej prześledzić te różnice, zrobiłem porównanie serii 5 pomiarów wybranych źródeł na obu zakresach:
Jak widać, wynik na wyższym zakresie wykazuje większe wahania, co wyraźnie widać zarówno gołym okiem, jak i po odchyleniu standardowym. Dodatkowo odczyt na wyższym zakresie jest wyraźnie zawyżony, co najbardziej widać na silniejszych źródłach. Korzystajmy zatem z tego trybu z ostrożnością, a jeśli się da, powtórzmy pomiar na niższym zakresie.
***
Zasilanie odbywa się z typowej baterii 6F22 9 V umieszczonej w komorze na spodzie przedniej ścianki. Testu baterii dokonujemy tak samo jak w podstawowym modelu, przyciskiem na krótszym boku obudowy - świecenie czerwonej diody oznacza wystarczające napięcie zasilania (powyżej 7 V).
Spadek napięcia w zakresie od 9 do 7 V nie powinien powodować wzrostu niepewności pomiaru o więcej niż +/- 5% dla każdego 1 V.
Według producenta pobór prądu w warunkach tła naturalnego przy napięciu baterii 9 V wynosi 1,5 mA, zaś w tych warunkach jedna bateria powinna starczyć na 24 godziny nieprzerwanej pracy. Pamiętajmy jednak, że są to dane dla baterii produkowanych na początku lat 90., przy zastosowaniu baterii alkalicznej 550 mAh czas pracy wydłuży się do 366 godzin, zaś przy akumulatorku 200 mAh do 133 godzin.
***
W zestawie otrzymujemy styropianowe pudełko i instrukcję obsługi w formie książeczki.
Instrukcja oprócz zasad użytkowania zawiera również informacje dotyczące serwisu i wzorcowania.
***
Dozymetr ten jest dużo rzadszy niż typowa "Biełła", a dostępne egzemplarze są zwykle z późniejszych roczników (1992-1993) i były produkowane przez zakłady "Impuls". Nie spotkałem się z DBG-01N z innych fabryk, które produkowały "Biełły": "Elektron", "Elat", "Tienzor". Kolorystyka ogranicza się do szarości i koloru morskiego:
Czas na podsumowanie. Dozymetr DBG-01N dzieli większość wad i zalet z typową "Biełłą" DBG-01i - obsuga jest prosta, pobór prądu mały, jednak obudowa duża i niezbyt starannie wykonana. Ma jednak nad typową "Biełłą" przewagę w jednym punkcie - drugi zakres z bardzo krótkim czasem pomiaru. Przyda się on do pomiaru silniejszych źródeł albo gdy nie mamy czasu, by czekać aż 40 sekund i wystarczy nam mniej dokładna wartość, ale uzyskana w ciągu 4 sekund. Oczywiście pamiętajmy o pewnym zawyżeniu wyniku na tym zakresie.
Plusy:
- szeroki zakres pomiarowy
- krótki czas pomiaru na wyższym zakresie
- prosta obsługa
- mały pobór prądu
Minusy:
- przeciętna jakość wykonania
- tylko pomiar promieniowania gamma
- zawyżenie pomiaru na wyższym zakresie
Jeżeli spotkaliście się z tą wersją albo macie uwagi do powyższego wpisu, dajcie znać w komentarzach!
***
Zachęcam też do wspierania bloga, zarówno pośrednio, poprzez zakup dozymetrów [LINK], jak i bezpośrednio, przez Patronite lub BuyCoffeeTo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!
[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]