Przedmiotów z farbą radową staram się raczej nie kupować z uwagi na radon oraz ryzyko skażenia drobinami farby w razie rozszczelnienia. Jednakże czasem robię wyjątek dla wyrobów, które w jakiś sposób się wyróżniają: wiekiem, aktywnością, wykonaniem itp.
Ten budzik, sygnowany brytyjską marką Smiths, został wykryty metodą "na przyrządy" - wskazówka RKP-1-2 szybko poleciała na koniec I zakresu. Początkowo nie planowałem zakupu, jednak widząc ten budzik w następnym tygodniu stwierdziłem, że warto go opisać na blogu. O zakupie przesądziła plastikowa obudowa i dość współczesny wygląd, zdradzający pochodzenie ze schyłkowego okresu stosowania farby radowej.