Blog o promieniowaniu jonizującym, dozymetrii i ochronie radiologicznej. Zwalcza mity związane ze zjawiskiem radioaktywności i przybliża wiedzę z zakresu fizyki jądrowej oraz źródeł promieniowania w naszym otoczeniu.
Etykiety
31 stycznia, 2025
Radiometr Victoreen 190 z sondą 489-110D
25 stycznia, 2025
Zabójczy naszyjnik
Pamiętacie zegarek, który miał zabijać kolejnych właścicieli za pomocą umieszczonej w środku fiolki z radem? Sprawę opisywałem w 2024 r., uznając za mocno naciąganą, jeśli nie zmyśloną [LINK]. Tymczasem na łamach IKC z 21 czerwca 1929 r. natrafiłem na inny artykuł:
![]() |
http://old.mbc.malopolska.pl/dlibra/editions-content?id=70230 |
W skrócie - odrzucony kochanek popełnia samobójstwo, ale w testamencie zapisuje swej wybrance stary złoty naszyjnik z prośbą o noszenie go na pamiątkę. Kobieta faktycznie stale nosi naszyjnik, traktując go jak cenny amulet, i zaczyna gwałtownie podupadać na zdrowiu. Lekarze są bezradni, dopiero w ostatnich miesiącach życia chorej podejrzewają "chemiczne zatrucie". Kobieta umiera, zostaje podjęte śledztwo, w wyniku którego odkryto naszyjnik "preparowany radioaktywną substancją".
20 stycznia, 2025
Lampka Emergency Light z glazurą uranową
15 stycznia, 2025
Radiometr KRB-1
Miernik ten jest bliźniaczą konstrukcją z KDG-1, omawianym w 2020 r. [LINK], od którego różni się tylko głowicą sondy i wyskalowaniem. Obudowa pulpitu pomiarowego, układ elektroniczny, źródło zasilania, przedłużka sondy i futerał są identyczne. W odróżnieniu jednak od KDG-1, który przede wszystkim mierzy promieniowanie gamma, zaś emisję beta jedynie indykuje, KRB-1 jest przeznaczony wyłącznie do pomiaru skażeń emiterami beta i to w bardzo szerokim zakresie od 10 do 10 mln rozp/min/cm2. Pełna nazwa przyrządu to radiometr do pomiaru beta-skażeń powierzchni KRB-1 (Радиометр для измерения бета-загрязнённости поверхностей КРБ-1).
09 stycznia, 2025
Radiometr scyntylacyjny SRP-2 (polski)
Nazwa SRP-2 kojarzy się najczęściej z radzieckim radiometrem z lat 60., występującym pod dodatkową nazwą "Kristall", stosowanym w prospekcji geologicznej (wyszukiwaniu złóż na podstawie poziomu promieniowania). Przyrząd ten omawiałem na blogu w 2020 r. [LINK]. Mało kto jednak wie, że nazwę SRP-2, ale bez dodatkowego oznaczenia, nosił również polski radiometr, opracowany przez Biuro Urządzeń Techniki Jądrowej na początku lat 60.
Przyrząd przeznaczony jest do pomiaru promieniowania gamma oraz neutronów szybkich i termicznych - w zależności od użytego scyntylatora. Obsługiwany jest pokrętłami na przednim panelu oraz na sondzie:
- pulpit:
- przełącznik główny
- przełącznik "liczenie" (stała czasu, dwie wartości)
- potencjometr regulacji żarzenia (katalog z 1963 r. - napięcia anodowego)
- sonda:
- przełącznik zakresu pomiaru
- potencjometry skalowania poszczególnych zakresów
- potencjometr regulacji czułości.
Miernik występuje w dwóch katalogach Aparatura jądrowa - informator techniczny, wydanych przez BUTJ w 1961 i 1963 r. W pierwszym z nich przyrząd wyróżnia się dużym mikroamperomierzem, zajmującym znaczną część przedniego panelu:
03 stycznia, 2025
Moneta napromieniowana neutronami
Szukając na eBay'u dozymetrów neutronowych natrafiłem na ofertę monety dziesięciocentowej (dime) zapieczętowanej w pudełeczku z podpisem American Museum of Atomic Energy - neutron irradiated.
![]() |
https://www.ebay.com/itm/124824634807? |
Postanowiłem zbadać temat. W roku 1949 powstało American Museum of Atomic Energy (obecnie American Museum of Science and Energy). Zlokalizowane zostało w Oak Ridge, miasteczku utworzonym na potrzeby Projektu Manhattan. Znajdowała się tam maszyna do napromieniowywania monet (coin irradiator) którae służyła do pewnej ciekawej demonstracji. Zwiedzający muzeum mogli dać dziesięciocentową monetę, aby przez kilka sekund została poddana działaniu strumienia neutronów ze źródła zawierającego antymon-164 i beryl-9. W źródle tym kwanty gamma z antymonu-164, o energii 1,69 MeV, uderzały w berylową tarczę, powodując emisję neutronów o energii 0,024 MeV. Neutrony te były spowalniane do energii termicznej (1-100 meV) przez wodny moderator, a następnie napromieniowywały włożoną monetę.