Pamiętacie na pewno radzieckie gierki elektroniczne, zwykle sygnowane marką "Eliektronika". Były wśród nich słynne "jajka", "wesoły futbolista", "nocni złodzieje" "Wilk i zając" ("Nu, pogodi!") itp. Miały monochromatyczny ekran pośrodku obudowy, po 2 guziki sterowania po obu stronach, mały buzzer udający głośnik i dodatkowo zegar z budzikiem jako bonus, a z tyłu drucianą podpórkę umożliwiającą używanie ich jako domowego zegara. Spośród bardzo licznych typów gier wyróżnia się jedna, wyposażona dodatkowo... w dozymetr (!). Jak nie wierzycie - obejrzyjcie zdjęcia:
Miernik wg oznaczeń mierzy moc równoważnika dawki gamma w mikrosiwertach na godzinę, ew. po przemnożeniu przez 100 w mikrorentgenach na godzinę (nie lubię tej jednostki, wymaga konwersji do mR/h, na szczęście rzadko się pojawia w radzieckich sprzętach). Oryginalna instrukcja podaje następujące dane:
- zakres pomiarowy 0,2-19,99 µSv/h
- indykacja przekroczenia zakresu
- zakres energii promieniowania 0.06-1.25 MeV
- błąd wywołany odchyleniem energii promieniowania od energii Cs-137 - 30%
- dopuszczalne przeciążenie - 20x w stosunku do górnego zakresu pomiarowego przez max 2 min.
- resurs min 2200 h
- trwałość 8 lat
- masa dozymetru 0.2 kg
Gra jest ze 3 razy grubsza niż standardowa gra tego typu:
|
Oznaczenie DBGB zdaje się sugerować pomiar gamma i beta (dozymetr bytowoj gamma beta) ale mogę się mylić. [ŹRÓDŁO] |
|
Wymaga też 4 baterii guzikowych AG-13 / LR 44 (typowe gierki miały bardziej 2 płaskie baterie L1142).
[ŹRÓDŁO] |
|
Wnętrze. Widać buzzer z lewej, a ciemny podłużny kształt z prawej prześwitujący przez płytkę to tuba GM. [ŹRÓDŁO] |
|
Tuba jest ekranowana, więc miernik raczej mierzy tylko emisję gamma [ŹRÓDŁO] |
|
Ekran i płytka drukowana. [ŹRÓDŁO] |
Z miernikiem tego typu nie spotkałem się jeszcze na polskim rynku, nawet na rosyjskim Allegro nie występuje, zatem nie mam możliwości osobistego przetestowania. Podejrzewam, że parametry pomiarowe są porównywalne z Masterem z racji prostego układu elektronicznego i pojedynczej tuby G-M.
|
według podpisu na firmowym pudełku: "Dozymetr - zegar - budzik - gra". Jak widać, funkcja dozymetru najważniejsza :) |
Jakby ktoś miał taki miernik, chętnie kupię - kontakt przez formularz z prawej strony :)
Dla porównania typowa radziecka gra elektroniczna, choć w stanie mocno sfatygowanym:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!
[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]