Ten talerz został przeze mnie kupiony bez sprawdzania dozymetrem, pomarańczowa glazura mówiła sama za siebie. Gdy już zapakowałem go do plecaka, dla pewności machnąłem z zewnątrz Polaronem bez klapki, wynik skoczył od razu, a dalsze badania prowadziłem w domu. Duża powierzchnia pokryta glazurą sugerowała wysoki odczyt, ale nie spodziewałem się aż takiego. Zdystansował nawet paterę kupioną tydzień wcześniej. Talerz jest sygnowany Strehla Keramik - produkt z późnych lat 30. z wytwórni Steingutfabrik Colditz AG, manufaktura w landzie Strehla w Saksonii (INFO), po wojnie na terenie NRD. Sygnatury wyrobów powojennych często zawierają określenie VEB (Volkseigener Betrieb - przedsiębiorstwo państwowe należące do zjednoczenia) lub GDR (German Democratic Republic). Dodatkowa sygnatura "Handgemalt" oznacza ręczne malowanie. Większość wyrobów tej firmy ma tylko niewielkie elementy z glazurą uranową (zainteresowanych odsyłam do Google i na eBay).
Barwiona solami uranu ceramika z NRD pojawia się co jakiś czas na polskim rynku, w przeciwieństwie do słynnej Fiestaware, z którą jak dotąd nigdy się nie spotkałem. Poniżej inny zestaw Strehla Keramik z oznaczeniami modeli - nie ma co prawda 712, ale jest bardzo podobny 713:
Przejdźmy do pomiarów. Duże powierzchnie jednolicie pokryte glazurą generują sporą moc dawki beta+gamma, Polaron wchodzi na drugi zakres. Pomiar egzemplarzem z zakładów "Radiopribor"
I czarnym z zakładów "Arsenal":
Weźmy teraz EKO-C - dotychczasowe obiekty dawały tak 300-400 cps:
Znając powierzchnię okienka pomiarowego dałoby się obliczyć aktywność w imp/s*cm2, choć dla rzetelności wyniku powierzchnia z glazurą powinna pokrywać całe okienko, wtedy byłoby z 1500 cps:
Z zamkniętą klapką wynik spada 4x:
Teraz weźmy Atom Simple, bardzo przydatny rosyjski dozymetr do smarftonów, prawdopodobnie wykorzystuje jedną tubę SBM-20. Odczyt jest dwa razy niższy niż przy Polaronie, choć wynik skacze dość szybko, oczywiście miernik informuje o "przekroczeniu progu" wiele razy:
Ponieważ wielu Czytelników używa świetnych, niefabrycznych dozymetrów Radiatex MRD-2, umieszczam pomiar tym przyrządem:
I weźmy jeszcze RK-67-3 - jak widać wskazówka prawie osiąga połowę II zakresu, niestety mój egzemplarz ma podziałkę w nA/kg:
Na sam koniec postanowiłem zmierzyć odległość, z której dozymetry wykazują wyraźny wzrost wskazań. W przypadku EKO-C było to 1,6 m - wynik podnosił się do 4 cps (tło max 2,5), zaś Polaron z 1,5 m pokazywał 0,4 µSv/h (tło 0,15 µSv/h). Czyli trzymając dozymetr w opuszczonej ręce na pewno wykryjemy tak silnie aktywną ceramikę, jeśli leży na ziemi.
I weźmy jeszcze RK-67-3 - jak widać wskazówka prawie osiąga połowę II zakresu, niestety mój egzemplarz ma podziałkę w nA/kg:
Na sam koniec postanowiłem zmierzyć odległość, z której dozymetry wykazują wyraźny wzrost wskazań. W przypadku EKO-C było to 1,6 m - wynik podnosił się do 4 cps (tło max 2,5), zaś Polaron z 1,5 m pokazywał 0,4 µSv/h (tło 0,15 µSv/h). Czyli trzymając dozymetr w opuszczonej ręce na pewno wykryjemy tak silnie aktywną ceramikę, jeśli leży na ziemi.
***
A dla porównania niedawny lider wyścigu aktywności - wykonana w podobnym stylu patera z uchwytami - ten z czarnymi śladami (z lewej na zdjęciu) dawał 94 µSv/h, drugi 70, a środek 60:
Mierzymy bardziej aktywny uchwyt:
I środek:
Na EKO-C wynik niższy bo i szlaczek węższy:
Spodziewam się znaleźć jeszcze bardziej aktywną ceramikę, choć podejrzewam bliskość granicy mocy dawki, którą z takiej polewy można osiągnąć. Poszukiwanie takiej ceramiki bywa ekscytujące, szczególnie gdy znajdujemy ją za grosze, w miejscach, gdzie byśmy się jej nie spodziewali. Wymaga to jednak regularnego chodzenia na targi staroci, niezależnie od pogody i pory roku. Tymczasem w ostatnim dniu 2018 roku koszulkę Lidera Aktywności uzyskał ten oto talerz Strehla Keramik!
***
PS. przedostatniego dnia tego roki trafił się jeszcze jeden artefakt plasujący się w peletonie - 63 µSv/h, 720 cps, środkowa powierzchnia dość dogodna do wykonania autoradiogramu pod warunkiem wycięcia papieru w kółko:
Jego pomiary wyglądają następująco - przepraszam za słabą jakość filmu i pralkę wirującą w tle:
Pozazdrościć. Śliczne okazy. Ja od jakiegoś czasu nic nowego w zbiorach nie mam, nie znam jeszcze dobrych miejsc we Wrocławiu. Z ciekawości - jak wypada pomiar Radiatexem powyższych skorup? Byłby to dla mnie pewien punkt odniesienia.
OdpowiedzUsuńTen rekordowy to do 25 µSv/h dochodzi na moim Radiatexie :)
UsuńWitam jaki wynik na Soeks 112
OdpowiedzUsuńNiestety już go nie mam. Mogę zmierzyć ten talerz z uszami, kilka innych gorących skorup i ekstrapolować :)
UsuńChciałbym zobaczyć jak wygląda czułość na gorącą ceramike soeks kontra inne. Mam talerzyk, który daje ok. 50usv/h na soeksie 112
UsuńWitam zrobi pan jakieś porównanie wskazań soeks 112 vs Radiatex miałbym wtedy jakieś porównanie co do wskazań liczników
OdpowiedzUsuńNa razie mam porównanie z Polaronem i Soeks zaniża tak 2,5-4,5 razy. Radiatex ma osłonięty licznik więc obstawiam, że wynik będzie jeszcze niższy - ceramika emituje głównie słabą gammę, która jest tłumiona przez obudowę Radiatexa.
UsuńZrobiłem porównanie w notce o Soeks 112 - w tabeli są wyniki z Radiatexa, Polarona, Sosny i RK-67.
OdpowiedzUsuńCzy to znaczy że mój talerz jest promieniotworczy ?
OdpowiedzUsuńMam 713 model
Napisz na formularz kontaktowy :)
UsuńNiezwykle ciekawe podejście do tematu kolekcjonerskiego! Gratuluję wiedzy w tym zakresie oraz dziękuję za chęć podzielenia się !
OdpowiedzUsuń