18 lutego, 2020

Sygnalizator przekroczenia dawki PAD-300

Przyrząd ten został wyprodukowany przez japońską firmę Riken Keiki Ltd z Tokio, specjalizującą się w różnego rodzaju miernikach narażenia na czynniki szkodliwe (gaz, hałas, promieniowanie).


PAD-300 jest sygnalizatorem przekroczenia dawki, czyli uruchamia alarm, gdy użytkownik przyjmie dawkę większą niż uprzednio nastawiony próg. Skrót nazwy rozwija się jako "personal alarm dosimeter". W Polsce podobne przyrządy produkowane były przez Zjednoczone Zakłady Urządzeń Jądrowych "Polon" - omawiane wcześniej na blogu modele ALDO-2, ALDO-3 i ALDO-10.
W porównaniu z tymi urządzeniami PAD-300 jest przyrządem pośrednim między ALDO-3 i ALDO-10 - posiada regulowany próg alarmu, ale nie ma funkcji odczytu dawki nagromadzonej podczas trwania pomiaru. Zakres mierzonych dawek między 25 a 300 mR z podziałką co 25 mR.

Sygnalizator wykorzystuje kondensator sprzęgnięty z komorą jonizacyjną. Promieniowanie powoduje jonizację powietrza w komorze, przez co zaczyna ono przewodzić prąd i kondensator ulega stopniowemu rozładowaniu. Gdy rozładuje się poniżej uprzednio ustalonego progu, włącza się alarm. Podstawowa zasada działania jest taka sama jak w dozymetrach elektrooptycznych DS-50 i DKP-50, które zawierają kondensator stopniowo rozładowujący się pod wpływem radiacji.
Poniżej wnętrze PAD-300 - szary element pośrodku to komora jonizacyjna:

Płytkę drukowaną można wysunąć z obudowy albo i całkowicie zdemontować po odkręceniu śrub mocujących przedni panel do bocznych ścianek:



PAD-300 zasilany jest z rzadko spotykanej, choć niegdyś popularnej, baterii 15F20 o napięciu 22,5 V.  Gabarytami jest identyczna z typową 6F22 9 V, tylko ma bieguny na obu końcach obudowy. W komorze baterii widnieje oznaczenie BL-015 - to japoński odpowiednik, spotykane jest też oznaczenie 412 lub NEDA 215. 
Bateria taka była używana do lamp błyskowych (np. polskie "Amilux") i aparatów słuchowych. Obecnie można ją nabyć na Aliexpress [LINK], niestety trudno ją dostać w kraju.


Źródło - Battery.com

Sygnalizator próbowałem uruchomić za pomocą połączonych szeregowo dwóch bateryjek A23 (MN21) 12 V, jednak uzyskiwane natężenie prądu starczało tylko na chwilowe włączenie przyrządu. Zasilacz stabilizowany 1,5-15 V też nie dał rady, użyłem więc uniwersalnego zasilacza do laptopów o napięciach 12/15/16/18/19/20/24 V i sygnalizator uruchomił się już przy 16 V.

Aby włączyć sygnalizację potrzeba czegoś, co naprawdę mocno "świeci", np. zegara lotniczego dającego 5 mR/h, wówczas po 5 godzinach udałoby się uruchomić alarm. Krótszą drogą jest przebywanie godzinę na hali reaktora w Świerku (moc dawki 28 mR/h) albo nieco krócej we wnętrzu Chwytaka w Strefie (30-50 mR/h). Alarm resetuje się za pomocą małego przycisku umieszczonego w otworze obudowy, w tym celu należy użyć długopisu, ołówka, spinacza itp.:

Czas na podsumowanie. Obecnie przyrząd jest tylko kolekcjonerskim gadżetem, tak samo, jak jego polskie odpowiedniki z rodziny ALDO. Zakres pomiarowy jest za wysoki na typowe warunki, a nawet na Strefę czy Kowary - przy tle 5 µSv/h (0,5 mR/h) potrzeba 50 godzin, aby uruchomić najniższy próg (25 mR), a jest to już dosyć wysokie tło. Funkcję dawkomierza z alarmem progowym ma większość nowoczesnych dozymetrów np. firmy Soeks, Ecotest albo Gamma Scout, które poza tym pełnią funkcję typowych radiometrów i mają o wiele wyższą czułość. Sygnalizatory w rodzaju PAD-300 służyły w przemyśle jądrowym oraz przy likwidacji wypadków radiacyjnych, aby kontrolować czas przebywania pracowników w miejscu o podwyższonym poziomie promieniowania. Miejmy nadzieję, że w tej roli nie będziemy musieli ich używać. Na wycieczki do Strefy czy Kowar lepiej zabrać Soeksa, Terrę czy Gamma-Scouta.

PS. Szukając informacji o producencie i jego innych wyrobach znalazłem jeszcze dozymetr elektrooptyczny PD-200 (personal dosimeter - 200 mR), odpowiednik polskich DK-02:
https://www.orau.org/ptp/collection/dosimeters/riken.htm
A także ten oto miniaturowy dawkomierz SV-7, wykorzystujący wyświetlacz LCD:
https://aucfree.com/search?from=2018-05&o=t2&q=RIKEN+KEIKI&to=2018-10
Jeżeli macie jakieś informacje na temat tego przyrządu lub jego producenta, dajcie znać w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli znajdziesz błąd lub chcesz podzielić się opinią, zapraszam!

[komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora - treści reklamowe i SPAM nie będą publikowane!]